Takie rozwiązanie zaproponował prezydent miasta Tomasz Wantuła. - Im więcej zarządców dróg w jednym mieście, tym większe problemy - uważa Wantuła. - Zdarza się, że nie możemy się porozumieć w sprawie remontów i wówczas musimy wysłuchiwać skarg kierowców na złą organizację ruchu.
Pomysł jest taki, aby ulicami powiatowymi i miejskimi zarządzała jedna instytucja. Dziś robią to dwie: Powiatowy Zarząd Dróg i Wydział Zarządzania Drogami Urzędu Miasta. - Moglibyśmy mieć także wspólny fundusz remontowy - dodaje Wantuła. - Chcielibyśmy za niedługo ustalić z drugą stroną szczegóły.
Władze powiatowe już kilka lat temu zaproponowały, żeby miasto przejęło część ulic należących do starostwa i opiekowało się nimi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?