Na Kopie Biskupiej blisko połowa świerków pójdzie do wycinki. Winien kornik

Krzysztof Strauchmann
Na Kopie Biskupiej blisko połowa świerków pójdzie do wycinki. Winien kornik- Ze świerkami na Kopie Biskupiej mamy stan klęski - mówi Andrzej Kwarciak, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Prudnik.
Na Kopie Biskupiej blisko połowa świerków pójdzie do wycinki. Winien kornik- Ze świerkami na Kopie Biskupiej mamy stan klęski - mówi Andrzej Kwarciak, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Prudnik. Krzysztof Strauchmann
Z powodu ubiegłorocznej suszy i inwazji kornika w masywie Kopy Biskupiej trzeba w tym roku wyciąć aż 40 procent lasów świerkowych.

- Mamy stan klęski - przyznaje Andrzej Kwarciak, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Prudnik.

Z powodu zagrożenia plagą korników trzeba było zdecydować, że w leśnictwie Pokrzywna, obejmującym najwyższe partie Gór Opawskich, w tym roku pod topór pójdzie nawet 100 tysięcy metrów sześciennych świerków.

 

To około 40 procent lasów świerkowych, które na tym terenie dominują.

Do wycinki pójdzie ponad 100 hektarów lasu.

 

Usuwanie i wywożenie świerkowych drzew trwa zresztą permanentnie od kilku lat.

Obejmuje coraz wyżej położone partie lasów, które dotychczas broniły się przed klęską suszy i jej konsekwencjami.

 

Z powodu zagrożenia ekologicznego Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Opolu zgodziła się na wycinkę 260 drzew w ścisłym rezerwacie Cicha Dolina, gdzie dotychczas nie prowadzono żadnych prac gospodarczych

 

Świerki w rezerwacie zostaną ścięte i pozbawione kory, w której zagnieździły się szkodniki.

Kora i gałęzie zostaną wywiezione z lasu, ale okorowane drzewa pozostaną, zgodnie z prawami natury.

Nadleśnictwo chce w ten sposób uniknąć podejrzeń, że zarabia na wycince lasów objętych ścisłą ochroną.
 

Świerki, sadzone w naszych górach masowo od XIX wieku na potrzeby przemysłu papierniczego, nie wytrzymują zmian klimatycznych.

W ubiegłym roku w Górach Opawskich spadło ponad połowę mniej deszczu niż przeciętnie w latach poprzednich.

Kwaśne deszcze z lat 70. i 80. spowodowały utrzymujące się zakwaszenie gleby, co sprzyja rozwojowi szkodliwych grzybów. A one niszczą system korzeniowy co drugiego świerka.

 

Kornik jest ostatnim etapem umierania drzewostanu.

Leśnicy pocieszają, że na pustych połaciach natychmiast pojawia się młody, bardziej odporny na zagrożenia las.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska