Na moście prowadzącym do kędzierzyńskich Azotów zrobiła się duża dziura. Na wylot!

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Dziura prawdopodobnie jest oznaką kiepskiego stanu technicznego wiaduktu.
Dziura prawdopodobnie jest oznaką kiepskiego stanu technicznego wiaduktu. Fot. tomasz kapica
W przyszłym tygodniu ma być gotowa wstępna ekspertyza wiaduktu w Kędzierzynie-Koźlu, ale ubytek wygląda groźnie. Konstrukcja nie była remontowana od lat.

Chodzi o bardzo ważną drogę z centrum Kędzierzyna do Azotów. Znajdują się tam przede wszystkim zakłady ZAK i wiele innych firm chemicznych. Jest tam także osiedle mieszkaniowe, szkoły, hala sportowa.

Prowadząca do Azotów ul. Wojska Polskiego należy do najważniejszych dróg w Kędzierzynie-Koźlu. - Jak się okaże, że trzeba będzie ją zamknąć to będzie dramat - mówią kierowcy.

Wszystko przez sporej wielkości dziurę, jaka pojawiła się w nawierzchni wiaduktu po którym ulica Wojska Polskiego jest przerzucona nad linią kolejową. Przez ubytek o przekątnej 40 centymetrów widać tory. Drogowcy z Powiatowego Zarządu Dróg zapewniają na razie, że nie ma powodów do paniki.

- W poniedziałek albo wtorek będziemy mieli informacje od eksperta od mostów, który wyjaśni co się stało i jak można ta naprawić - mówi Arkadiusz Kryś, dyrektor PZD. - Na razie nie bierzemy pod uwagę zamykania przejazdu przez most, bo zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważna jest ta droga.

Sęk w tym, że duża dziura najprawdopodobniej jest wynikiem coraz gorszego stanu technicznego wiaduktu. Wiadomo, że nie był on remontowany co najmniej od 1999 roku, kiedy powstały powiaty.

Już na pierwszy rzut oka most nie wygląda solidnie, mocno zniszczone są choćby same barierki. Ewentualne zamknięcie mostu oznaczałoby konieczność prowadzenia objazdów przez gminę Bierawa.

Najbliżej do Azotów jest przez Stare Koźle, ale tam mogą jeździć tylko auta osobowe.

Dziura w drodze zniszczyła samochód? Masz prawo ubiegać się o odszkodowanie
wideo: x-news/TVN Turbo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska