W udarze niedokrwiennym mózgu często stosuj się tzw. leczenie trombolityczne, które polega na rozpuszczeniu skrzepliny poprzez podanie specjalnego leku. Trzeba to zrobić jednak jak najszybciej, najlepiej w ciągu pierwszych trzech godzin. Im lepszy sprzęt, bardziej doświadczona i wyedukowana kadra, tym większe szanse, że uda się wyleczyć pacjenta i uchronić przed niepełno-sprawnością.
Oddział neurologii kozielskiego szpitala jest pierwszym na Opolszczyźnie i jednym z kilkudziesięciu w kraju, który na oddziale neurologii znacznie poprawi standard leczenia w związku z zaangażowaniem w europejski program „Angels”, tworzony przez Europejską Organizację Leczenia Udarów.
Społeczeństwo się starzeje, trzeba leczyć coraz więcej udarów
- Dla naszego oddziału to znaczna pomoc techniczna, merytoryczna i szkoleniowa. Przede wszystkim skróci się czas mierzony od przyjazdu chorego na oddział ratunkowy do momentu, kiedy stosowane jest leczenie trombolityczne – tłumaczy dr Bogusław Wyłuda, szef kozielskiej neurologii.
Udział w programie sprawia, że skrócony zostanie czas trwania diagnostyki, która poprzedza leczenie trombolityczne.
- Nie ma żadnych wątpliwości co do skuteczności tego projektu, nasi eksperci stworzyli zbiór narzędzi, które pomogą na każdym jego etapie. Na podstawie weryfikacji szpital otrzyma status zarejestrowanego ośrodka leczenia udarów lub inny prestiżowy certyfikat jakości – podkreśla Mateusz Stolarczyk, który jest konsultantem projektu „Angels”.
Do 2019 roku w projekcie ma się znaleźć 1500 najlepszych ośrodków w całej Europie. Ryzyko wystąpienia udaru mózgu w ciągu roku u młodych osób wynosi 1 na 30 000, podczas gdy u osób w wieku 75 – 85 lat 1 na 45 osób, a wśród starszych aż 1 do 30.
ZOBACZ INFO Z POLSKI - 8.06.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
