Na obwodnicę Strzelec Opolskich nie ma szans

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Kilka lat temu Strzelce Opolskie mogły mieć obwodnicę z prawdziwego zdarzenia. Ale plany jej budowy zablokowało kilku mieszkańców, którzy słali protesty.
Kilka lat temu Strzelce Opolskie mogły mieć obwodnicę z prawdziwego zdarzenia. Ale plany jej budowy zablokowało kilku mieszkańców, którzy słali protesty.
Na budowę obejścia miasta trzeba poczekać do 2020 roku.

Taką odpowiedź dostał strzelecki ratusz po interwencji burmistrza w związku z planowaniem wprowadzenia opłat na autostradzie A4. Władze miasta są zaniepokojone wzrostem ruchu samochodowego, którego spodziewają się od 1 czerwca.

Ze wstępnych szacunków wynika, że w centrum Strzelec Opolskich może być nawet dwa razy więcej aut niż dotychczas, co zakorkuje miasto.

Ratusz interweniował w opolskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, by przyspieszyć budowę południowej obwodnicy Strzelec Opolskich. Zgodnie z założeniami ma ona biegnąć od drogi nr 94 (za ciepłownią), przecinać ulicę Gogolińską, biegnąć za Osiedlem Piastów Śląskich, Suchymi Łanami, Mokremi Łanami i łączyć się z drogą krajową.

Ale dyrekcja poinformowała, że na taką inwestycję w najbliższym czasie nie ma szans. Została ona przesunięta do wieloletniego planu inwestycyjnego w latach 2014-2020, bez podania konkretnego terminu rozpoczęcia prac.

- Data realizacji będzie uzależniona od stanu finansów państwa po realizacji Programu Budowy Dróg Krajowych -
poinformował Bolesław Pustelnik, dyrektor oddziału GDDKiA.

W praktyce oznacza to, że rząd chce najpierw wybudować autostrady i drogi ekspresowe, a dopiero po tym będzie mógł pochylić się nad budową obwodnicy w Strzelcach Opolskich.
- Nie spodziewamy się, że ta inwestycja ruszy nie wcześniej niż w 2020 roku - przyznaje Józef Kampa, wiceburmistrz Strzelec Opolskich.

Kilka lat temu miasto miało realne szanse na powstanie obwodnicy. Ale jej budowę zablokowało kilku mieszkańców, którzy słali do zarządcy protesty.

Formalnie gmina, nawet gdyby miała pieniądze na taką inwestycję, nie może budować obwodnicy, bo nie pozwalają na to przepisy. Dlatego ratusz pytał jeszcze o możliwość obniżenia stawki za przejazd autostradą (zgodnie z założeniami ma ona wynieść 20 gr. za km dla osobówek i 10 gr. dla motocykli). Zarządca odesłał jednak w tej sprawie do Ministerstwa Transportu. Te, jeszcze pod koniec 2011 r. obiecywało, że obniży stawki o połowę. Ale do tej pory rozporządzenie w tej sprawie nie zostało przyjęte.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska