Na cmentarzu komunalnym w Oleśnie zajęte są obecnie prawie wszystkie wolne miejsca. Tymczasem każdego roku chowanych jest tutaj ok. 100 mieszkańców gminy. Żeby organizować nowe pochówki, zarządca musi likwidować stare, zaniedbane groby.
- W ten sposób robimy miejsce dla kolejnych nagrobków - tłumaczy Manfred Tomys, zarządca cmentarza w Oleśnie. - Oszczędzamy też miejsce, jeśli rodziny decydują się chować dwoje bliskich do jednego grobu.
Żeby rozwiązać problem małej ilości miejsc, gmina planuje rozbudować cmentarz.
Wykorzysta w tym celu około 30-arową działkę, która przylega do nekropolii.
Dodatkowe miejsce powinno wystarczyć na pochówki przez najbliższe 10 lat.
- Zrobiliśmy już badania geologiczne ziemi i okazało się, że spełnia ona wszystkie wymogi, by powstał w tym miejscu cmentarz - mówi Jerzy Chęciński, zastępca burmistrza Olesna. - Zgodę na to wydał już również sanepid. Mamy też gotową dokumentację projektową, która szczegółowo określa jak przebiegać będą alejki , którędy doprowadzona będzie woda i gdzie zamontowane zostanie oświetlenie. W tym roku uporządkujemy teren przy cmentarzu, a w przyszłym ruszymy z jego rozbudową.
Porządki na przyległej działce są potrzebne, bo zanim w 2008 roku gmina stała się jej właścicielem, wcześniej mieściła się tam firma budowlana.
W związku z tym, urzędnicy będą musieli sprawdzić, czy pod ziemią nie zalegają betonowe pozostałości.
To druga koncepcja, jaką urząd przygotował w sprawie oleskiej nekropolii. W latach 90-tych gmina chciała wybudować nowy cmentarz przy ul. Akacjowej. Ostatecznie urzędnicy zrezygnowali jednak z tego pomysłu, uznając, że lepiej taniej i wygodniej dla mieszkańców będzie, jeśli nowy cmentarz powstanie obok dotychczasowego. Powód? Odwiedzając groby bliskich ludzie nie będą musieli jeździć w dwa różne miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?