Na Opolszczyźnie padł rekord zachorowań na grypę. Tak źle nie było od dekady!

Powoli zbliżamy się do szczytu zachorowań, przypadającego na drugą połowę stycznia i luty. Z danych epidemiologicznych wynika, że grypa, adenowirusy, RSV i inne wirusy sezonowe zaatakowały w tym roku ze zdwojoną, a nawet z potrojoną siłą.

W ciągu dwóch pierwszych tygodni 2023 roku Opolska Wojewódzka Stacja Sanitarno Epidemiologiczna odnotowała ponad 6 tys. przypadków zakażeń wirusem grypy. Dla porównania w roku poprzednim było to „zaledwie” 1500 przypadków, a w roku 2021 – nieco ponad 800.

W analogicznym okresie więcej przypadków zachorowań na grypę było jedynie w latach 2012/2013.

Dzieje się tak z powodu zapowiadanego przez ekspertów efektu „epidemii wyrównawczej”, czyli odbicia po wcześniejszym spadku.

Lekarze zwracają jednak uwagę, że i tak większość chorych nie jest uwzględniona w systemie, ponieważ choruje w domu. Obecną skalę zachorowań widać chociażby po kolejkach w przychodniach powiatowych oraz oblężeniu w aptekach.

- Mamy trzy epidemie naraz, ludzie masowo wykupują medykamenty, aby leczyć się na własną rękę w domu, co jednak nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem – słyszymy w jednej z aptek w Opolu.

Tak jak w poprzednich sezonach epidemicznych najlepszą profilaktyką zachorowania na grypę jest szczepienie. Coroczne szczepienie zaleca się wszystkim osobom w wieku od 6 miesiąca życia, u których nie stwierdza się przeciwwskazań do szczepienia.

Szczepienia najlepiej wykonać przed rozpoczęciem okresu zachorowalności na grypę, optymalnie w okresie od września do października.

- Ale szczepić się można przez cały sezon grypowy, czyli także w styczniu, lutym i w marcu - mówi Anna Doszczątek, pielęgniarka koordynująco-nadzorująca w "Centrum Zdrowia" w Opolu.

Jak tłumaczy, choć samo przyjęcie preparatu nie gwarantuje, że nie zachorujemy, to zdecydowanie zwiększy prawdopodobieństwo łagodniejszych objawów.

Niestety zainteresowanie szczepionkami jest na Opolszczyźnie bardzo małe. Do tej pory zaszczepiło się zaledwie 3 proc. populacji.

A w tym roku prawo do bezpłatnych szczepionek przeciwko grypie mają kobiety w ciąży i osoby po 75. roku życia. Refundację 50 proc. otrzymają pacjenci w wieku 65 plus, dzieci i młodzież do 18. roku życia oraz dorośli narażeni na powikłania. Pozostali zapłacą pełną cenę, czyli około 50 zł.