Na Opolszczyźnie rozpoczęły się żniwa. Plony będą słabsze niż przed rokiem

Jarosław Staśkiewicz
Na polach dojrzewa już pszenica ozima i niewykluczone, że jej zbiory rozpoczną się szybciej niż rzepaku.
Na polach dojrzewa już pszenica ozima i niewykluczone, że jej zbiory rozpoczną się szybciej niż rzepaku. Jarosław Staśkiewicz
Żniwa rozpoczęły się od zbiorów jęczmienia, a za tydzień przyjdzie czas na rzepak. Susza dała się rolnikom we znaki i plony na pewno nie będą rekordowe.

- Z pierwszych informacji wynika, że plony jęczmienia w naszym regionie będą wynosiły od 3,5 do 4,5-5 ton, czyli mniej niż w ubiegłym roku - mówi dr Agnieszka Krawczyk z Opolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Łosiowie. - Nie ma czarów, susza musiała wpłynąć na produkcję, wystarczy powiedzieć, że opady w niektórych miesiącach były dwa razy mniejsze niż średnia wieloletnia. Efekt: wilgotność ziarna wynosi około 7 procent, czyli praktycznie jest suche.

Lepszymi wynikami może się pochwalić Pagro z Pągowa, gdzie browarniany jęczmień przyniósł plony rzędu 5,5 tony. - Jak na ten rok, to bardzo dobry wynik - ocenia Krzysztof Bochniak, agronom w Pagro. - Za to może być dużo problemów z wyrównaniem ziarna - bo jest zbyt dużo drobnego. Jęczmień na polu był bardzo gęsty, silnie rozkrzewiony i wykształcił dużo kłosów, ale potem zabrakło wody, żeby „wykarmić” nasiona.

Cena jęczmienia wynosi dziś około 560 zł/tonę, ale zakontraktowany wcześniej jęczmień browarniany rolnicy będą sprzedawali za minimum 600 zł.

Dziś trudno prognozować, jakie będą plony i ceny rzepaku w dniu zbiorów

O ile małe żniwa rozpoczęły się w podobnym terminie jak przed rokiem, o tyle w przypadku zbiorów rzepaku podobnie już nie będzie. Na wielu polach  ta roślina wciąż jest jeszcze zielona.

- Może być tak, że szybciej będziemy zbierać ozimą pszenicę, a i jęczmieniowi jaremu nie brakuje już dużo - dodaje Krzysztof Bochniak.

Dlatego trudno prognozować, jakie będą plony i ceny rzepaku w dniu zbiorów. Obecnie na giełdach rzepak jest wyceniany na około 1600 zł za tonę, ale cena ta waha się też w zależności od ceny euro. Jednak nasi rolnicy tyle nie dostaną.

- Masa rzepaku była kontraktowana w okresie jego ceny na poziomie 1380-1420 zł, a dziś zakłady tłuszczowe nie zawierają kontraktów na lipiec i sierpień, więc nie ma co liczyć, że teraz uda się go drożej sprzedać - tłumaczy Bogumił Dębicki ze spółki Widawa, członek Krajowego Związku Producentów Rzepaku. - Zostaje rynek niemiecki...

Plony zapewne też nie będą rewelacyjne. - Na dobrych stanowiskach mogą to być 4 tony - ocenia Dębicki.

- Na południu województwa, gdzie było troszeczkę więcej opadów, nie powinny być złe, gorzej z północnymi rejonami - dodaje dr Krawczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska