W II LO w Opolu o 10.00 do pisania przystąpiło 54 uczniów.
- Zadanie składa się z czterech części - mówi Bożena Owczar, nauczycielka języka niemieckiego. - Dwie z nich składały się na test gramatyczno-słownikowy, a kolejne to tłumaczenie z polskiego na niemiecki oraz tzw. reakcje językowe.
- W ramach tej części m.in. należało życzyć znajomym dobrej drogi, prosząc, by dali znać, kiedy dotrą na miejsce - opowiada już po konkursie Malania Gabriel z klasy 3h.
Zdaniem Melanii, pierwsze dwa zadania były dość przystępne, ale tłumaczenie trudne, wymagające znajomości różnorodnego słownictwa.
- Za całość można otrzymać sto punktów. Kto napisze przynajmniej na 80 punktów, awansuje do etapu okręgowego - dodaje Barbara Zając-Drozdek, germanistka w II LO.
Uczniowie i nauczyciele cieszą się przede wszystkim dlatego, że do olimpiady w ogóle doszło. We wrześniu wydawało się, że konkurs zostanie z powodów finansowych odwołany.
- Uczniowie już od maja przygotowywali się do olimpiady - mówi Aleksander Iszczuk, dyrektor II LO w Opolu - mieliby więc prawo czuć się zawiedzeni. Byłem osobiście w ministerstwie, by nie było wątpliwości, że szkołom na olimpiadzie zależy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?