- Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu wskazał jako miejsce inwestycji kanał w pobliżu Żywocic - tłumaczy Marek Smandzik, który w urzędzie odpowiada za geodezję i gospodarkę nieruchomościami. - Formalnie grunty, na których stanąć może instalacja, należą do gminy. W związku z tym planujemy zorganizować przetarg, by wybrać osobę, która będzie mogła dysponować gruntem.
Mała elektrownia wodna ma mieć moc poniżej 2 MW. Będzie ona wpięta do sieci energetycznej, gdzie prąd popłynie dalej do odbiorców. Gmina może liczyć z tego tytułu na zyski z podatków.
Jeszcze dzisiaj urzędnicy gminni zamierzają spotkać się w tej sprawie z mieszkańcami Żywocic - głównie osobami związanymi z miejscowym LZS-em. To dlatego, że zgodnie z planem urządzenia mają stanąć w bliskim sąsiedztwie boiska piłkarskiego.
- Jeżeli przy okazji budowy elektrowni powstaną drogi dojazdowe i uda się wszystko jakoś mądrze pogodzić, to nie widzimy przeciwwskazań - mówi Szywalski Berthold, prezes LZS-u. - Ale wiele będzie zależeć od tego, co może nam zaproponować inwestor.
Jedna elektrownia wodna działa już na Osobłodze. Znajduje się w samych Krapkowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?