Ćwiczenia na poligonie w Winowie. 400 żołnierzy - zawodowych i rezerwistów - wzięło udział w manewrach pod Opolem

Rozgrywane na poligonie w Opolu-Winowie wojskowe ćwiczenie taktyczne to najważniejsze w tym roku przedsięwzięcie szkoleniowe 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.

W rejon ćwiczeń wyszły bataliony wspierane żołnierzami rezerwy oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. Nad koordynacją całego przedsięwzięcia czuwał zespół doświadczonych oficerów i podoficerów, monitorujących przebieg sytuacji taktycznej i reagujących na decyzje ćwiczących dowódców.

Na szpicy kierownictwa byli rozjemcy taktyczni i terenowi, którzy odpowiadali za prawidłową realizację zadań, określali straty w stanach osobowych i sprzęcie, ale jednocześnie dbali o zachowanie warunków bezpieczeństwa - mówi kapitan Piotr Płuciennik z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.

Szczególną rolę podczas szkolenia poligonowego pełniły grupy pozoracji. Wyznaczeni żołnierze mieli za zadanie zakłócić planową realizację zadań ćwiczących batalionów.

To oni odpowiadali m.in. za przygotowanie zasadzek na drogach marszu konwojów logistycznych, rozpoznanie rejonów rozmieszczenia pododdziałów, ataki na składy materiałowe i stanowiska dowodzenia czy porwania wartowników - wyjaśnia kapitan Płuciennik.

Drugą stroną ćwiczenia taktycznego z wojskami było zabezpieczenie logistyczne pobytu żołnierzy na poligonie. Zapewnione musiały zostać miejsca zakwaterowania, przygotowane kuchnie polowe i stołówki żołnierskie, łaźnie oraz sanitariaty, a także miejsca do postoju i bieżącej obsługi sprzętu wojskowego oraz uzbrojenia.

Każdego dnia o prawidłowe funkcjonowanie tych elementów troszczyli się m.in. kucharze, kierowcy, magazynierzy, energetycy oraz szefowie i technicy kompanii.

Dla nich to również element szkolenia, ponieważ poprzez pracę na swoich stanowiskach funkcyjnych nabywają doświadczenia i doskonalą swoje praktyczne umiejętności - kończy Piotr Płuciennik.