Na politechnice powstało laboratorium genetyczne

Politechnika Opolska
- Na tej oto płytce można jednocześnie badać komputerowo geny 60 sportowców. To urządzenie jest sercem naszego laboratorium - mówi prof. Czerwiński.
- Na tej oto płytce można jednocześnie badać komputerowo geny 60 sportowców. To urządzenie jest sercem naszego laboratorium - mówi prof. Czerwiński. fot. Sławomir Mielnik
- Będziemy badać wydolność fizyczną sportowców i wrodzoną skłonność do zachorowania na przewlekłe choroby płuc - mówi profesor Marcin Czerwiński.

Opinia

Prof. Jan Szczegielniak
Prof. Jan Szczegielniak Politechnika Opolska

Prof. Jan Szczegielniak
(fot. Politechnika Opolska)

Opinia

Prof. Jan Szczegielniak, dziekan Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii

Laboratorium genetyczne jest jednym z najważniejszych jakie udało się nam stworzyć na naszym wydziale. Będą w nim pracować wybitni naukowcy, m.in. prof. Marcin Czerwiński i prof. Kazimiera Waśniowska. Znajduje się tam najnowocześniejsza aparatura. Dzięki temu będziemy mogli prowadzić badania, które nie są wykonywane w żadnym innym ośrodku w kraju. To pierwsze takie laboratorium w Polsce.

W Opolu naukowcy z PO będą badać kilkanaście z ponad 200 genów odpowiedzianych za wydolność u sportowców.
- Na początku skupimy się na ACTN 3, czyli genie szybkości oraz ACE, czyli genie wytrzymałości. Będziemy badać związek między tymi genami, a cechami człowieka, czyli fenotypem danego zawodnika - mówi prof. Marcin Czerwiński, prodziekan na Wydziale Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii oraz opiekun laboratorium.

Analiza tych genów pozwoli stwierdzić, czy dany sportowiec został przez naturę wyposażony w cechy, które pozwolą mu wygrywać. - Im więcej wiemy o genetycznych predyspozycjach danego sportowca tym łatwiej będziemy mogli przygotować dla niego trening - mówi dziekan.

Wiedza o garniturze chromosomowym sportowca pozwoli też stwierdzić, dlaczego dana osoba mimo np. wytężonych ćwiczeń nie osiąga coraz lepszych rezultatów. - Rozwiązanie tej zagadki tkwi właśnie w strukturze genów odpowiedzialnych za dane czynności.

Jeśli ktoś ma mutację w genie szybkości albo wytrzymałości, to nawet najbardziej wytężony trening nie zrobi z niego Justyny Kowalczyk - mówi prof. Czerwiński. Naukowcy politechniki, oprócz genetycznych predyspozycji do uprawiania sportu, zamierzają także badać genetyczne przyczyny zapadania na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP).

- To jedno z głównych zagrożeń cywilizacyjnych XXI wieku. Szacuje się, że tylko w Polsce może na nią chorować około 2 mln ludzi - mówi prof. Marcin Czerwiński. Naukowcy chcą badać proteazy (enzymy) i ich wpływ za rozwój choroby.

- Rozwija się ona, gdy w płucach niszczone są pęcherzyki. To prowadzi do rozedmy płuc - mówi prof. Czerwiński.
Sprzęt w laboratorium kompletowany był od początku roku. Kosztował około 400 tys. złotych. - Nie mieliśmy wątpliwości, że to dobrze wydane pieniądze - mówi prof. Jerzy Skubis, rektor PO.

- Na razie wszystko jest w fazie testów - mówi prof. Czerwiński. Laboratorium znajduje się w budynku nr 7 II kampusu PO. To tylko tymczasowa siedziba. W połowie 2011 roku naukowców czeka przeprowadzka do budowanej właśnie nowej siedziby WWFiF na terenie II kampusu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska