W czwartek tuż przed południem do mieszkania 84-letniej mieszkanki Brzegu zapukał mężczyzna. Przedstawił się jako pracownik wodociągów.
- Zaufanie mieszkanki Brzegu zdobył przekazaniem „dobrych wiadomości” - mówi st.sierż. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji. - Mężczyzna sprawdził wodomierze i potwierdził swoje obliczenia. Według niego kobieta miała 100 złotych nadpłaty za zużycie wody.
Potem wyciągnął 200 złotych i poprosił o wydanie reszty. Kiedy 84-latka przyniosła portfel rzekomy pracownik wodociągów poprosił o szklankę wody. Kobieta wyszła na chwilę do kuchni. Gdy wróciła nie było już ani mężczyzny, ani jej portfela z pieniędzmi.
To kolejny taki przypadek w Brzegu. Tydzień temu 83-letni mieszkaniec Brzegu stracił 1,7 tys. zł. Starszy pan również wpuścił do mieszkania osobę podającą się za pracownika wodociągów. Schemat działania oszusta był identyczny. Policja apeluje.
- Kiedy ktoś nieznany puka do naszych drzwi zawsze kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania - mówi Patrycja Kaszuba. - Nie mamy obowiązku wpuszczać do domu kogoś kto podaje się za pracownika jakiegoś urzędu.
Mundurowi radzą, by wylegitymować taką osobę, zadzwonić do wodociągów, gazowni czy innej instytucji, z której ma być odwiedzająca nas osoba i zapytać, czy rzeczywiście tam pracuje.
- Pamiętajmy, że oszuści modyfikują swoje metody, dziś jest to pracownik wodociągów, a jutro może to być pracownik zakładu energetycznego, policjant czy fałszywy wnuczek - uczula Patrycja Kaszuba. - Apelujemy do osób młodszych. Mówcie i ostrzegajcie swoich rodziców czy dziadków o takich oszustwach. Tłumaczcie, co mają robić i jak się zachować, żeby nie stać się kolejną ofiarą!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?