Na przydział mieszkania trzeba czekać w Kędzierzynie-Koźlu co najmniej dwa lata

Gminne lokale potocznie dzielą się na komunalne i socjalne. Te pierwsze według urzędniczej nomenklatury faktycznie nazywane są lokalami „wynajmowanymi na czas nieoznaczony”. Poza tym faktem od socjalnych różni ich zazwyczaj nieco wyższy standard i większy czynsz. Obecnie w Kędzierzynie-Koźlu czekają na nie 63 osoby. Najdłużej mieszkanka która wniosek złożyła we wrześniu 2014 roku. Nie jest jednak pierwsza na liście, ponieważ znajdują się na niej także osoby z tzw. pierwszeństwem. To ci, którzy w kolejce nie muszą czekać z uwagi na szczególnie trudną sytuację. Takich rodzin na liście jest pięć.

Ostatni zapisał się w czerwcu

Średni czas oczekiwania na lokal komunalny to około dwa lata. Mniej więcej tyle będzie musiała czekać osoba, która obecnie jest ostatnia na liście (zapisała się w czerwcu). Jeszcze dłużej można czekać na lokal socjalny, bo tam oczekujących jest dużo więcej. - Gmina posiada obecnie w swoich zasobach 503 lokale socjalne.

Na liście oczekujących znajduje się 489 gospodarstw domowych, najczęściej jednoosobowych, ale są też i kilkuosobowe gospodarstwa domowe - wyjaśnia Mateusz Gajewski z Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu.

Cztery lata temu kolejka po mieszkanie „na czas nieoznaczony” zmniejszyła się aż dziewięciokrotnie. Wcześniej liczyła ponad 1000 nazwisk. Szacowano wtedy, że zapisując się do kolejki trzeba będzie czekać około 25 lat na przydział. Ówczesny prezydent Tomasz Wantuła polecił jednak zweryfikować wszystkich kandydatów.

Osoby z listy wezwano więc do ponownego złożenia wniosku o przydział lokalu. 700 osób w ogóle tego nie zrobiło, większość pozostałych nie spełniała już wymaganych kryteriów. Tak lista zmniejszyła się do kilkudziesięciu osób.