Do końca przyszłego roku Fort Prusy ma przejść podstawowe prace. Zniknie część drzew najbardziej zagrażających budowli. Budowlańcy zabezpieczą i wyremontują lokalnie najbardziej zniszczone części murów i podziemnych korytarzy.
W środku fosy wewnętrznej, która okala pięcioramienną gwiazdę fortu, powstanie ścieżka dydaktyczna dla turystów, a od strony wieży ciśnień niewielka droga wjazdowa.
W ten sposób ruch turystyczny w forcie ma zostać skanalizowany w wyznaczonych miejscach. Fort jest bowiem ostoją nietoperzy chronionych przez obszar Natura 2000 i to ich ochrona jest głównym celem projektu.
Podziemia fortu od lat penetrowane przez poszukiwaczy skarbów i przygód, zostaną zamknięte dla nieupoważnionych.
Na wejściach wykonawca ma zamontować kraty, przez które przelecą tylko nietoperze. Roboty będą nadzorowane przez hiropterologa, czyli eksperta od nietoperzy. Prace są częściowo finansowane z Funduszu Spójności Unii Europejskiej.
Fort Prusy wybudowano w latach 1743 – 1745, czyli w czasie wojen między Prusami a Austrią o Śląsk. W XIX wieku stracił charakter twierdzy, potem był obozem jenieckim i magazynem militarnym. Od 1945 roku nie jest wykorzystywany, porasta za to drzewami, które niszczą budowlę. Niezwykły obiekt zajmuje obszar 230 hektarów. W ramach prac projektowych ekipa architekta dr Piotra Opałki zinwentaryzowała 2164 metry kwadratowe podziemnych korytarzy i tuneli, gdzie także wejdą budowlańcy. Opracowanie nie objęło zresztą wszystkich korytarzy.
- Chodziliśmy po tych podziemiach. Wykonaliśmy od nowa inwentaryzację nie tylko w zakresie podziemnych korytarzy, ale też tego, co zostało zasypane grubą warstwą ziemi – mówi Piotr Opałka. - Udało się nam na przykład zlokalizować kanały odprowadzające wodę.
Pod ziemią odkryliśmy zaskakujące białe grzyby żyjące w niesamowitych ciemnościach. W pewnych miejscach najszczuplejszego z nas wpuszczaliśmy na leżąco na deskorolce, żeby dokonał pomiarów, bo korytarze są tak niskie i niedostępne.
Gmina ma też koncepcję zabezpieczenia Obwałowań Wysokich od Bramy Grodkowskiej do bramy prowadzącej do Fortu II. Tam też ma powstać ścieżka piesza i rowerowa.
- Być może kiedyś uda się utworzyć alternatywną trasę komunikacyjną od osiedla Podzamcze aż do jeziora - mówi architekt. - To byłaby swoista obwodnica miasta dla pieszych i rowerzystów. Trzeba jednak zbudować kładkę ponad drogą krajową ul. Mieczysława I.
OPOLSKIE INFO - 2.11.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?