Ponad 12 kilometrów ulic znajdujących się na terenie Brzegu zarządzanych jest przez powiat. Należą do niego ulice: Makarskiego, 1 Maja, Piastowska, Chrobrego, Wyszyńskiego, Małujowicka, Wrocławska, Oławska, Łokietka i Sikorskiego. Są to ciągi o dużym natężeniu ruchu kołowego.
Decyzja o możliwości ich przekazania jest odpowiedzią na skierowany wcześniej wniosek władz miasta w tej sprawie. - Możemy lepiej zadbać o te ulice - uważa Maciej Stefański, burmistrz Brzegu. - Powiat, zamiast remontować nawierzchnie, czasami tylko łata w nich dziury. Natomiast pieniądze, które z budżetu państwa otrzymuje na drogi, przeznacza na inne cele.
Po przejęciu dróg od powiatu do miasta powinny trafić również pieniądze na ich utrzymanie. - My wydamy je tylko na drogi - podkreśla Maciej Stefański.
Tymczasem wiadomo, że miasto może spodziewać się z powiatu na ten cel ponad 100 tys. zł. Starosta brzeski, Kazimierz Bączek, podkreśla, że starostwo co roku i tak dokłada do utrzymania miejskich dróg. - Jeżeli sto tysięcy złotych wystarczy władzom Brzegu na zarządzanie tymi ulicami, to nie widzę żadnych przeszkód, aby im je przekazać - mówi starosta.
Jeżeli miasto zgodzi się na warunki finansowe, formalnym przekazaniem ulic zajmą się zarządy samorządów powiatowego i miejskiego. Zostanie podpisane w tej sprawie specjalne porozumienie.
W opinii Stanisława Kowalskiego, kierownika brzeskiego Zarządu Dróg Powiatowych, 100 tys. zł, jakie powiat może przekazać miastu na drogi, wystarczy jedynie na ich utrzymanie - koszenie trawy i utrzymanie żywopłotów, zamiatanie oraz odśnieżanie. - Może wystarczy na załatanie dziur. Natomiast remonty dróg są bardzo kosztowne i zawsze trzeba mieć na to jakieś dodatkowe pieniądze. Sto tysięcy to za mało, aby pokryć wszystkie wydatki - mówi Kowalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?