- Cieszymy się, bo to oznacza, że być może już w przyszłym roku ruszy budowa zbiornika, a co za tym idzie poprawi się bezpieczeństwo przeciwpowodziowe na naszym terenie.
Nowy zbiornik powstanie w niecce pomiędzy Grądami a Siedlcem, na rzece Cielnicy. Powstanie w miejscu łąk i pól uprawnych, w związku z czym tamtejszym rolnikom będą się należeć odszkodowania.
Jezioro ma liczyć około 46 hektarów powierzchni, zatem będzie zdecydowanie mniejsze niż nyskie, a nawet otmuchowskie.
- Jego zadaniem będzie przede wszystkim ochrona przeciwpowodziowa wiosek położonych poniżej, czyli między innymi właśnie Grądów, Siedlca i Radzikowic w gminie Nysa, gdzie kilka lat temu lokalne podtopienia spowodowały wielkie zniszczenia i szkody - tłumaczy Kazimierz Mentel.
Najgorzej - jak wspomina pan Kazimierz - bywało zwykle w Siedlcu, gdzie przez wieś niejednokrotnie przeszła 1,5-metrowa woda. Zalane były wówczas nie tylko pola uprawne, ale również gospodarstwa, samochody, maszyny rolnicze, a straty szły w setki tysięcy złotych.
Na budowę zbiornika retencyjnego mieszkańcy czekają już od lat 80. ubiegłego stulecia. To wówczas po raz pierwszy pojawiła się taka koncepcja, której do tej pory nie zrealizowano.
Teraz inwestycją, której koszty jeszcze nie są znane, ale bez wątpienia sięgną wielu milionów złotych, zajmie się Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu. Pieniądze na ten cel pochodzić będą z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
