Na starcie nie zrób gafy

Redakcja
Dobrze napisane CV, list motywacyjny i odpowiednia prezencja na rozmowie kwalifikacyjnej gwarantują sukces. Ważne jednak, żeby nie potknąć się na drobiazgach. One mogą zaważyć na naszej przyszłości.

ŻYCIORYS

Brak numeru referencyjnego, czyli numeru oferty pracy, daty i stanowiska, na które aplikujemy. Przez to nasze CV może być skierowane do niewłaściwego działu.

Brak lub niepełne dane kontaktowe. Jeśli pracodawca nie będzie mógł się z nami skontaktować, wyrzuci CV do kosza.

Śmieszne adresy mailowe typu: [email protected]. Porada: załóż odrębny adres. Najlepiej składający się z imienia i nazwiska, który będzie ci służył wyłącznie przy szukaniu pracy.

Za dużo szczegółów. Nie należy szczegółowo opisywać każdego z etapów doświadczenia zawodowego, wystarczy je wymienić. Natomiast warto skoncentrować się na tych, które mają silny związek z pracą, o którą się ubiegamy.

Zdawkowe informacje. Ograniczenie się do podania wyłącznie lat pracy i nazwy firmy nie wystarczy, ponieważ nie każda z nich musi być powszechnie znana. Warto podać także rodzaj pracy i stanowisko, które zajmowaliśmy w danej firmie.

Brak sprecyzowanych zainteresowań. Pracodawca, czytając np. słowo "sport", tak naprawdę nie wie, czy sami go uprawiamy, czy jedynie lubimy patrzeć na rozgrywki w telewizji. Zainteresowania kształtują nasze umiejętności i naszą osobowość, także zawodową.

Podawanie informacji osobistych (liczba dzieci, stan cywilny, zawód współmałżonka) jest absolutnie zbędne.

Mało estetyczny wygląd graficzny. CV nie powinno być pisane różnorodnymi czcionkami z podkreślnikami czy pogrubieniami. Liczy się czytelność.

Brak stałości w poszczególnych kategoriach. Np. pomiędzy informacje dotyczące doświadczenia zawodowego nie powinny być wplecione dane na temat wykształcenia. Opis kursów i szkoleń nie powinien się mieszać z opisem umiejętności itd.

Brak chronologii w podawanych informacjach. Powinny być zapisane od aktualnych wstecz.

Korzystanie z szablonów internetowych. Lepiej CV napisać samemu, wtedy swoją oryginalnością może urzec pracodawcę (o ile jest poprawnie sporządzone).

Wysyłanie tego samego CV do wielu pracodawców. Każdy życiorys powinien być dostosowany do konkretnego stanowiska, o które aplikujemy.

Kłamstwa. Prędzej czy później i tak wyjdą na jaw.

Dodawanie fotografii z pobytu nad morzem, imprezy rodzinnej lub sprzed 10 lat. Fotografia powinna być aktualna. Najlepsze są zdjęcia legitymacyjne lub paszportowe, na których widać naszą twarz.

Błędy ortograficzne, fleksyjne czy literówki. Lepiej spojrzeć na życiorys trzy razy przed wysłaniem.

Ślady kopiowania z internetu, np. widoczne linki.

Zbyt kwiecisty język. CV powinno być napisane poprawnie językowo, ale rzeczowo.

LIST MOTYWACYJNY

Pisanie formułek typu: "Jestem osobą żądną sukcesu". Po pierwsze jest to mało oryginalne, a po drugie zdradza skłonność do dążenia "po trupach do celu". Dodatkowo sugeruje pracodawcy, że desperacko rozglądamy się za jakąkolwiek pracą.

Brak numeru referencyjnego, daty oraz wymienionego stanowiska, o które się ubiegamy.

Błąd w nazwisku osoby, do której się zwracamy, lub niepoprawnie wymieniona jej funkcja.

Zbyt długi tekst. Idealny list motywacyjny powinien mieć jedną stronę A4. Jedynie starając się o bardzo wysokie stanowisko, możemy sobie pozwolić na dwie strony, by dokładnie opisać nasze dotychczasowe doświadczenie.

Błędy ortograficzne, fleksyjne, literówki.

Zbyt kwiecisty język.

Brak wyrażenia prośby o spotkanie, na którym osobiście możemy przedstawić swoją kandydaturę.

Brak podania na końcu swojego numeru telefonicznego.

Nieestetyczny wygląd. Niewyraźne czcionki, pogrubienia, podkreślniki utrudniają czytelność tekstu.

Brak ręcznego podpisu pod listem. Jedynie wysyłając go drogą elektroniczną, możemy skorzystać z podpisu elektronicznego.

Brak klauzuli o ochronie danych osobowych. Brak naszej zgody na przetwarzanie danych osobowych zabrania pracodawcy na czytanie naszych dokumentów. Efekt? Mogą być przez niego wyrzucone.

AUTOPREZENTACJA

Spóźnienie się na rozmowę kwalifikacyjną jest naganne. Lepiej przyjść wcześniej. Oczywiście nie godzinę, ale 5-10 minut.

Niewłaściwy ubiór. Np. osoba ubiegająca się o stanowisko mechanika samochodowego może przyjść na rozmowę z pracodawcą w dżinsach i bluzce. Jeśli ubierze się w garnitur, może sprawić wrażenie osoby, która nie będzie chciała brudzić sobie rąk smarem. Ubiór musi być dopasowany do pracy, którą mamy zamiar wykonywać, i powinniśmy się czuć w nim wygodnie.

Unikanie kontaktu wzrokowego z rozmówcą lub wręcz przeciwnie, śledzenie go wzrokiem jest też źle postrzegane.

Niewyraźne i chaotyczne mówienie.

Zbyt luźna postawa. Siedzenie na krześle tak, jakby było się w barze ze znajomymi nie świadczy o nas dobrze. Dajemy przyszłemu pracodawcy do zrozumienia, że nie jesteśmy zainteresowani pracą, a jedynie "wpadliśmy" pogadać.

Spięta postawa. Można odnieść wrażenie, że zjada nas stres.

Zły uścisk dłoni. Nie można łamać palców ani tylko musnąć opuszkami. Warto poćwiczyć ze znajomymi.

Brak przygotowanego długopisu. Najpierw szukamy go przez długą chwilę, a potem okazuje się, że jest poobgryzany lub w ogóle nie pisze.

Dzwoniący telefon. Bezwzględnie należy przed rozmową wyłączyć.

Nerwowe poruszanie się na krześle.

Mówienie o własnym zdenerwowaniu. Warto wiedzieć, że często nasze zdenerwowanie nie jest tak widoczne dla innych, jak sami je czujemy.

ROZMOWA KWALIFIKACYJNA

Brak przygotowania. Nie wiemy, jaki jest profil działalności firmy, do której aplikujemy, nie potrafimy opowiedzieć o swoim doświadczeniu zawodowym czy umiejętnościach i dobrych cechach.

Nadmierna gadatliwość oraz wręcz przeciwnie, odpowiadanie na pytania tylko monosylabami. We wszystkim trzeba zachować umiar.

Wyrażenie negatywnych opinii o poprzednich pracodawcach.

Kłamstwa. I tak po czasie wychodzą na jaw, a dodatkowo istnieje ryzyko, że zaczniemy się gubić w tym, co mówimy.

Niewłaściwe tytułowanie rozmówcy. Np. mówienie do prezesa firmy... "panie kierowniku".

Przekręcanie lub zła odmiana nazwy firmy.

Poradnik powstał we współpracy z Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska