Hala od 1968 roku prosi się o modernizację, a jednym z największych problemów jest styropian w kopule. Wzbudza zastrzeżenia strażaków, bo podczas pożaru stopi się i może stworzyć dodatkowe zagrożenie.
Ale choć w budżecie miasta zapisano 2,5 miliona złotych, to tylko cud mógłby sprawić, aby prace przy kopule ruszyły.
Okazuje się bowiem, że dokumentacja techniczna remontu z 2007 roku zdezaktualizowała się. Poza tym przyjęte w niej rozwiązanie było bardzo drogie i w zależności od przetargu firmy chciały kiedyś za remont kopuły od ponad 4 do 9 mln zł. Takiej sumy miasto nie ma.
- W tym roku prace nie ruszą, zlecenie najpierw ekspertyzy budowlanej, a potem nowego projektu zajmie nam miesiące - słyszymy w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.
Mimo to Krzysztof Kawałko, zastępca prezydenta - który nadzoruje MOSiR - jest wciąż optymistą.
- Poczekajmy na wynik ekspertyzy, który poznamy w miarę szybko, bo aby ją zlecić, nie musimy organizować przetargu - mówi Kawałko.
Przypomnijmy, że hala ma warunkowe pozwolenia na użytkowanie od strażaków do końca 2012 roku.
Obecnie podczas imprez w obiekcie może przebywać maksymalnie 500 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?