Na nie do końca odśnieżonej jezdni z trudem mijają się dwa samochody, więc gdzie w tym tłoku ma się jeszcze zmieścić pieszy?! - denerwuje się Grażyna Rusin, mieszkanka Kępy. - Tutaj jest bardzo niebezpiecznie, a nikt się tym nie przejmuje. Wczoraj, idąc na przystanek, musiałam kilkakrotnie odskoczyć w zaspę, żeby nie wpaść pod rozpędzony samochód. Jezdnią chodzą również osoby starsze i dzieci, a przecież łatwo się pośliznąć. Ten odcinek drogi to śmiertelna pułapka!
Zdesperowani mieszkańcy od poniedziałku monitują w Urzędzie Gminy Łubniany w sprawie odśnieżania większej części jezdni, tak by zmieścili się na niej również piesi.
- Niestety, na nic zdają się nasze skargi i błagania, dalej brniemy po kolana w zaspach - żali się czytelniczka.
Zadzwoniliśmy do Urzędu Gminy w Łubnianach, a tam poinformowano nas, że ulice Opolska i Luboszycka administrowane są przez Zarząd Dróg Powiatowych w Opolu.
- Tak, to my odpowiadamy za akcję "Zima" w tym rejonie. I będziemy rozwiązywać ten problem - zapewnia Józef Halupczok z Obwodu Drogowego w Kotorzu Małym. - W tym roku odśnieżaniem naszych dróg zajmuje się firma Remondis. Jeszcze dziś poinformuję ekipę odśnieżającą, by odgarniając śnieg, pozostawiała więcej miejsca dla pieszych. A do kierowców apelujemy o ostrożną i rozważną jazdę z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drogach - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?