Skutery Hop.City pojawiły się na terenie Opola po raz pierwszy wiosną minionego roku, tuż przed ogłoszeniem w Polsce stanu epidemii koronawirusa.
Jednoślady zniknęły z powodu przerwy zimowej. Wróciły dopiero kilka dni temu. Operator tłumaczy to sytuacją epidemiczną oraz pogodową.
- Zeszłoroczne zainteresowanie naszymi pojazdami na terenie Opola pokazuje nam, że usługa ma swoich wiernych fanów. Stawiamy na miasta i obszary, w których widzimy największy potencjał. I tak po zeszłorocznym sezonie, jesteśmy pewni, że Opole jest bardzo ważnym dla nas regionem – mówi Patrycja Ogrodnik, brand manager z Hop.City.
Aby wypożyczyć skuter trzeba posiadać bezpłatną aplikację na smartfonie i dokonać w niej rejestracji. Konieczny jest też dowód osobisty (dla osób urodzonych przed 19. stycznia 1995, dla młodszych - wymagane jest prawo jazdy minimum AM). Aplikacja umożliwia sprawdzanie dostępności pojazdów oraz ich zasięgów, a także doładowywanie konta na przejazdy.
- Pomimo zmian cen i rosnącej inflacji, nie zdecydowaliśmy się na żadne podwyżki. Nasza usługa w tym roku działa dokładnie na takich samych zasadach, jak poprzednio. Wierzymy, że takie podejście do naszych klientów jest bardziej sprawiedliwe – mówi Patrycja Ogrodnik. - Cena za wynajmu skutera to 0,49 zł za minutę jazdy oraz 2 zł opłaty na start. Za każdym razem użytkownik dostaje 2 minuty gratis - wylicza.
Skutery Hop.City można wypożyczać na terenie Opola. - Strefy wynajmu oraz oddawania pojazdów zostały tak zaplanowane, aby można było korzystać z nich w dowolnym miejscu - stwierdza Patrycja Ogrodnik.
Oprócz Hop.City, na terenie Opola funkcjonują też inne systemy wypożyczeń. To rowery miejskie GeoVelo, samochody Panek oraz hulajnogi elektryczne Bolt.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?