(fot. fot. Mario)
Na zapadlisko zwrócił uwagę jeden z przechodniów, który zawiadomił policję i do przyjazdu patrolu pilnował dziury.
Funkcjonariusze nakazali zamknięcie części ulicy, bo okazało się, że dziura ma około 90 centymetrów głębokości i część kostek dosłownie wisi w powietrzu.
W Miejskim Zarządzie Dróg usłyszeliśmy, że usterka zostanie w szybkim tempie usunięta. Drogowcy chcą też ustalić przyczynę zapadliska.
Podejrzewają, że dziurę spowodowała woda, która wymyła ziemię spod nawierzchni.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?