Chodzi o tzw. wał „Kędzierzyn” i nasyp z Lasaków do Poborszowa. Ten pierwszy, o długości 2 km, ma chronić osiedle Pogorzelec i oczyszczalnię ścieków.
Drugi (4 km) zabezpieczy głównie mieszkańców gminy Reńska Wieś. Pieniądze na dokumentację techniczną - w sumie 800 tysięcy złotych - wyłożyła gmina Kędzierzyn-Koźle.
- Część dokumentacji będzie gotowa niemalże lada dzień, pozostała w ciągu kilku miesięcy - mówi Zbigniew Bahryj, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu.
Teoretycznie prace mogłyby ruszyć właśnie w przyszłym roku. Ale tak się na pewno nie stanie. Głównie z powodu suszy, jaka miała miejsce tego lata. Część pieniędzy przeznaczonych wcześniej na zadania przeciwpowodziowe zostanie przeznaczona na inne cele, a konkretnie związane z retencją. A to oznacza, że wały w Kędzierzynie-Koźlu i okolicach będą musiały poczekać do najmniej do 2017 r., a nie wykluczone, że jeszcze dłużej.
Jest zagrożenie, że odłożone na półkę projekty techniczne mogą stracić swoją ważność. Jak zapewnia szef WZMiUW, w tym wypadku tak się jednak nie stanie. Zarząd będzie mógł na przykład symbolicznie otworzyć budowę wbijając przysłowiową łopatę i wstrzymać prace do czasu pozyskania odpowiednich pieniędzy. W ten sposób ważność dokumentacji będzie wydłużona.
Na budowę wału w Kędzierzynie potrzeba około 7 mln zł, drugie zadanie wyceniane jest wstępnie na 20 mln. Ochrona oczyszczalni ścieków to jeden z priorytetów władz Kędzierzyna-Koźla i zarządu melioracji. W 2010 roku została ona zalana i częściowo unieruchomiona. Na osiedlu Pogorzelec podtopione zostały głównie ogrody działkowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?