O tym że chodnikiem nie możemy nigdzie przejść dowiadujemy się dopiero po pokonaniu 400 metrów. Z podnóża wiaduktu prace, ukryte za wzniesieniem, nie są widoczne nawet dla osób o sokolim wzroku. Gdy już widzimy, że się nie przedostaniemy to co nam pozostaje? Przechodzenie okrakiem przez barierki energochłonne i taniec śmierci między samochodami na ruchliwej drodze? A może powrót w miejsce wyjścia i wędrówka drugim chodnikiem? 400 metrów tam i 400 z powrotem - to już prawie kilometr. Trochę sporo jak dla pieszego.
Ciekawe jaka była by reakcja kierowcy, gdyby po przejechaniu np: 10 km dowiedział się,że musi się wracać, bo droga jest ślepa?
Ale przecież pieszy, to gorszy gatunek człowieka i jemu takie "niespodziewajki" można robić. Można powiedzieć - prace te wykonują zwykli robotnicy więc czego się można spodziewać po nich? Czy są w stanie przewidywać konsekwencje swoich działań?
Niestety w innym punkcie Opola podobne żarty trzymają się opolskiego Urzędu Miasta. Wykonano ścieżkę pieszo-rowerową nad Odrą. Postawiono przy niej piękne siłownie na świeżym powietrzu. Zapomniano tylko o ... wyjeździe ze ścieżki.
Ścieżka wpuszcza osoby na kółkach (rowerzystów, rolkarzy, matki w wózkami, inwalidów). Wprowadza ich zjazdami przy moście na Wyspę Bolko i przy moście kolejowym. Jednak przy amfiteatrze już ich wypuścić nie chce. Tylko piesi mają możliwość wydostać się schodami.
Tworzy się zatem droga ślepa o długości półtora kilometra (750 metrów w jedną i tyle samo z powrotem)Ale jakoś nie przychodzi Ratuszowi do głowy, by wykonać podjazd, albo choć odpowiednią tablicą ostrzec ludzi, przed czającą się na nich zabawną (?) niespodzianką.
Ale z drugiej strony jak by to wyglądało, stawiać ostrzegawczą tablicę i tym samym przyznać się, że nowy obiekt nie jest dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych? Jakoś nie wypada...
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?