Na wuefach przestanie cuchnąć

Artur Karda
Po półtorarocznych przepychankach z sanepidem w podstawówce w Polskiej Cerekwi ruszył remont sali gimnastycznej. Ma być ukończony do września.

Wczoraj robotnicy skończyli zrywać w sali drewnianą podłogę. To pod parkietem znajdowała się izolacja, która prawdopodobnie była źródłem wydzielającego ostry zapach formaldehydu, rakotwórczego związku chemicznego. Takiego materiału użyto przy budowie sali 30 lat temu.
- Na wszelki wypadek zamurowaliśmy drzwi łączące salę gimnastyczną z holem szkoły. Teraz będziemy wietrzyć salę i poprosimy sanepid, by zbadał, czy toksyczne substancje jeszcze się utrzymują. W razie czego będziemy skuwać beton - mówi dyrektor szkoły Tadeusz Smykała.

Remont podłogi ma kosztować około 60 tys. zł. Nowa nawierzchnia zostanie wykonana z tartanu - antypoślizgowego, sprężystego tworzywa sztucznego. Jeśli gminie wystarczy pieniędzy, w sali wymienione zostaną również okna. Dla obniżenia kosztów w drobniejszych pracach pomagają oldboje klubu sportowego "Orzeł" Polska Cerekiew, którzy korzystają z sali podczas zimowych treningów.

Spór o remont sali toczył się od grudnia 2000 roku. Pracownicy sanepidu stwierdzili tam wówczas podwyższone stężenie formaldehydu. Powiatowy inspektor sanitarny Jan Chyla polecił usunąć toksyczne źródło do końca 2001 roku. W suficie sali zostały zamontowane odpowietrzniki, ale inspektor Chyla stwierdził, że to za mało, i nałożył kary pieniężne na szkołę oraz jej dyrektora. Sanepid robił własne badania, a gmina, mając konkurencyjne wyniki analiz, wykonanych przez inne laboratoria, złożyła odwołanie do wojewódzkiej stacji sanepidu.
Ostatecznie spór rozwiązano. Gmina przystąpiła do generalnego remontu sali.
- I tak planowaliśmy go zrobić, ale dopiero na wakacjach. Wcześniej nie mieliśmy na to pieniędzy - tłumaczy wójt Krystyna Helbin. - Fundusze właśnie się znalazły, bo okazało się że nadwyżki budżetowej nie musimy przeznaczać na budowę kanalizacji. Poza tym dostaliśmy zwiększoną subwencję oświatową.

Sanepid anulował karę i polecił, że remont ma być wykonany do końca roku. Ale dyrektor szkoły mówi, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, roboty potrwają tylko do września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska