Do takich wniosków doszli naukowcy z opolskiej WSZiA, którzy badali rynek zatrudnienia.
Dr Anna Krasnodębska przeprowadziła wywiady z 15 przedsiębiorcami z różnej wielkości firm z kilku branż: spożywczej, budownictwa i usług dotyczące zatrudniania migrujących pracowników.
Zobacz: Wielka Brytania, Irlandia, Niemcy - tam jeździmy
Pierwszy wniosek? - Opolscy pracodawcy ocenili, że ci, którzy wyjechali do pracy na zmywak na Zachód, popełnili błąd - podsumowuje dr Krasnodębska. - W tym czasie ich koledzy zdobywali doświadczenie w swoich zawodach.
Testowani przedsiębiorcy tłumaczyli, że zatrudniliby powracających z zagranicy tylko wtedy, gdyby posiadali oni szczególne doświadczenie zawodowe.
O ile 2-3 lata temu przedsiębiorcy oceniali, że sytuacja na rynku pracy z powodu masowych wyjazdów za chlebem była tragiczna (niektórzy zatrudniali nawet obcokrajowców), o tyle dziś mówią, że osobom, które decydują się na tymczasowy wyjazd, nie mogą zagwarantować pracy po powrocie.
Na projekt badawczy potrzeb edukacyjnych pracodawców i pracobiorców w województwie opolskim Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji dostała 490 tys. zł z unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
- Pracuje nad nim czterech pracowników naukowych i dziesiątki ankieterów - mówi dr Wojciech Duczmal, prorektor uczelni, który podczas wczorajszej konferencji mówił o wpływie wykształcenia na rynek pracy.
Zobacz: Najlepsi decydują się na start za granicą
Z badań wynika, że pracownicy z wyższym wykształceniem zarabiają na Opolszczyźnie do 160 proc. średniej krajowej, podczas gdy osoby z wykształceniem średnim technicznym 100 proc. średniej
Aż 80 proc. osób z tytułem magistra czy po licencjacie później przechodzi na emerytury czy renty, podczas gdy w grupie z wykształceniem zawodowym jest ich zaledwie 20 proc.
Bezrobocie w tej pierwszej grupie sięga 3,6 proc., a najgorzej na rynku mają ci, którzy poprzestali na skończeniu ogólniaka - bezrobocie wśród nich sięga 13 proc.
Spośród absolwentów uczelni wyższych (do 5 lat po ukończeniu szkoły) najlepiej opłacani w regionie są pracownicy branży IT i telekomunikacyjnej, a najsłabiej - nauki i szkolnictwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?