Omiejsca w jednym z dziesięciu miejskich przedszkoli mogą być spokojni rodzice 5- i 6-latków (dla nich przedszkole jest obowiązkowe), a także tych 4-latków, które już chodzą do przedszkola.
- To jedyna zmiana w zasadach przyjęć: jeżeli rodzice nie zamierzali przenosić swojej pociechy do innej placówki, to wystarczyło, że zgłosili chęć kontynuowania pobytu dziecka w dotychczasowym przedszkolu i takie miejsce będą mieli zagwarantowane - tłumaczy Stanisław Kowalczyk, burmistrz Brzegu.
Pozostali rodzice muszą liczyć punkty (formalnie zrobią to oczywiście urzędnicy z pomocą programów), które można otrzymać m.in. za samotne wychowywanie dziecka, za rodzinę wielodzietną, za to, że rodzeństwo malucha chodzi do przedszkola czy też za to, że oboje rodzice pracują.
W tym roku po raz pierwszy cały system zapisów i przyjęć będzie obsługiwany przez program komputerowy.
- Rodzic nie będzie musiał fatygować się do przedszkola - wystarczy, że wypełni elektroniczny formularz, który jest dostępny na naszej stronie - tłumaczy wiceburmistrz.
Będzie miał na to czas od środy 21 marca do środy 4 kwietnia, a karta zgłoszenia znajdzie się na stronie: brzeg.przedszkola.vnabor.pl
- To oprogramowanie sprawdzone w wielu gminach w Polsce, które powinno przede wszystkim skrócić całą rekrutację - podkreśla Stanisław Kowalczyk. - Każdy z rodziców wskazuje przedszkole pierwszego wyboru, a także dwie inne placówki, do których chciałoby zapisać dziecko w dalszej kolejności. Wymiana informacji o tych zgłoszeniach wymagała wielokrotnych spotkań i przekazywania dokumentów miedzy paniami dyrektorkami. Teraz zrobi to program. Jeżeli ktoś z rodziców nie ma dostępu do internetu, może przyjść do przedszkola i tam uzyska pomoc przy wypełnieniu dokumentów - dodaje wiceburmistrz.
Więcej informacji o naborze jest na stronie brzeg.pl.
Dość skomplikowany i pracochłonny system jest konieczny, bo od kilku lat w przedszkolach zbyt mało miejsc w stosunku do liczby chętnych. Jeszcze 10 lat temu władze miasta zastanawiały się nad zamknięciem jednej z placówek, dziś nie mieszczą się w nich wszystkie dzieci.
W obecnym roku szkolnym bez przedszkola zostało kilkadziesiąt dzieci. W kolejnym miejsc może zabraknąć dla około setki maluchów, ale miasto robi co może, by ten problem złagodzić.
- Na przełomie kwietnia i maja powinny ruszyć oddziały, które utworzymy za pieniądze z unijnej dotacji - zapowiadają władze miasta.
Miały one wystartować w październiku, ale wniosek Brzegu przepadł podczas naboru w Wojewódzkim Urzędzie Pracy. Wprawdzie miasto skutecznie się odwołało, ale opóźniło to znacznie wprowadzenie projektu w życie.
Powstaną dwa oddziały dzienne, jeden popołudniowy oraz jeden sobotni.
Miasto startuje też w kolejnym programie WUP-u, który tym razem został ogłoszony z odpowiednim wyprzedzeniem i jest szansa, że tym razem dodatkowe miejsca w przedszkolach pojawią się już od października 2012.
- Na wniosek rodziców utworzyliśmy też dodatkowy oddział w przedszkolu nr 6 i ten oddział nadal będzie działał w przyszłym roku szkolnym.
Kłopoty z miejscami zniknęłyby, gdyby rząd był konsekwentny i wprowadził obowiązek szkolny dla 6-latków od września. Ponieważ jednak przesunął reformę na 2014 rok, więc dopiero wtedy - gdy do szkół pójdą jednocześnie dwa roczniki - w przedszkolach zrobi się miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?