Nabór do przedszkoli w Opolu. Na wszystko musi być papier

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Kiedyś była wolnoamerykanka, a teraz jest ustawa, która precyzuje, jak rekrutacja do przedszkoli powinna przebiegać. Najważniejsze, że dla wszystkich chętnych dzieci znajdzie się miejsce.
Kiedyś była wolnoamerykanka, a teraz jest ustawa, która precyzuje, jak rekrutacja do przedszkoli powinna przebiegać. Najważniejsze, że dla wszystkich chętnych dzieci znajdzie się miejsce. Jarosław Pruss / polska press
Dla każdego dziecka w Opolu znajdzie się miejsce w przedszkolu, ale najpierw jego rodzice muszą wypełnić około 20 stron druku.

Mariola Dębska zaniosła właśnie do wymarzonego przedszkola sporą teczkę dokumentów. W sumie 54 strony formatu A4. To wnioski o przyjęcie jej dwóch synów, z wymaganymi załącznikami i oświadczeniami (po 9 na głowę), a wszystko pomnożone przez trzy, ponieważ do tylu placówek można dziecko zgłosić.

- W gabinecie dyrektorki przedszkola już piętrzy się pokaźny stos papierzysk, a pracownice łapią się za głowę - mówi inna mama przyszłego przedszkolaka. - Czy w erze komputerów nie da się inaczej? - dziwi się.

Jak przystało na XXI wiek, rekrutacja do opolskich przedszkoli jest elektroniczna. Rodzice rejestrują się w systemie i tam też mogą śledzić proces naboru, wolne miejsca itp. Kiedyś była wolnoamerykanka, a teraz jest ustawa, która mówi, jak rekrutacja powinna przebiegać. Są też kryteria, według których pewne dzieci preferuje państwo (np. z rodzin wielodzietnych bądź niepełnosprawne) oraz gmina. Za spełnienie kryteriów dostaje się punkty (np. w Opolu za miejsce zamieszkania kandydata w obwodzie szkoły podstawowej, na terenie której znajduje się przedszkole - 15 pkt), ale żeby to potwierdzić, musi być papier.
- Stworzyliśmy system, który jest przejrzysty i sprawiedliwy. Porządkujący, a nie różnicujący dzieci, jak w wielu innych miastach. A że wymaga różnych dokumentów, trudno. Coś za coś - mówi Irena Koszyk, naczelnik Wydziału Oświaty UM Opola.

Najważniejsze, że we wrześniu w przedszkolach znajdzie się miejsce dla wszystkich chętnych dzieci. Dla nowych jest ponad 1600 miejsc, a potencjalnych kandydatów - 1500. Ekolodzy płaczą jednak nad 3 drzewami, które trzeba ściąć, by wyprodukować papier na ich dokumentację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska