Naczelnik drogówki w Prudniku: 'Nie wracać ze służby bez 8 mandatów!'. Posłuchaj nagrania

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
W policji nie ma mowy o planach mandatów, ale jest rozliczanie efektywności pracy policjantów. Nie może być tak, że funkcjonariusz będzie się "bujał w aucie", spalał służbową benzynę, a na koniec patrolu powie, że nic się nie działo.

- Jesteśmy na 10. miejscu w województwie dzięki waszej aktywności - wypominał swoim podwładnym na odprawie aspirant Adam Dudko, naczelnik Wydz. Prewencji i Ruchu Drogowego komendy w Prudniku. - Jeśli chodzi o kary i wnioski, to ja nie widzę policjanta, który zejdzie ze służby bez minimum ośmiu mandatów, nie licząc pouczeń. I tak już nie nadrobimy tych 9 tysięcy, bo się k... nie da. Pan komendant ze mną będziemy się za was tłumaczyć i pisać programy naprawcze. I wtedy, wierzcie mi, ruch drogowy będzie pod szczególnym nadzorem wszystkich. Będziecie rozliczani za wasze k... każde pół godziny w służbie. Szukacie wykroczeń, a w mieście aż się od nich roi. Zanim wyjadę poza miasto, to ja tutaj zostawię 5 mandatów w godzinę. Ja wam to udowodnię, bo usiądę z wami i pokażę, jak się to robi.( ...) Dodatków chcecie, jakie k... dodatki, za dziesiąte miejsce? Ktoś to k... wymyślił i wszyscy realizują, tylko komenda w Prudniku nie potrafi...

Oprócz kija, naczelnik sięga po marchewkę i zapowiada nagrody finansowe za co najmniej czterech złapanych "pijaków". Obiecuje, że będzie funkcjonariuszy premiował, gdy "tylko dadzą mu argument w postaci wyższych wyników w kontroli i mandatowaniu, żeby się do nas nie przyp..."

Słowa naczelnika nagrał jego podwładny i puścił w obieg.

Wczoraj do naszej redakcji trafiło nagranie z narady. Musiał je wykonać któryś z funkcjonariuszy. W prudnickim Wydziale Ruchu Drogowego.

Z kontekstu można się domyślić, że sam naczelnik wcześniej odbył jakąś naradę podsumowującą wyniki policji w województwie. Pod względem mandatów i kontroli drogowych Prudnik wypadł marnie, był na 10 miejscu i to jest przyczyną niepokoju zwierzchnika.

Nagranie z narady, które wyraźnie sugeruje, że policja ma plany ściągalności mandatów jest znane w komendzie wojewódzkiej. Już w lipcu niewidzialna ręka przesłała je do do komendanta powiatowego w Prudniku i do komendy wojewódzkiej.

Posłuchaj nagrania

Pobierz plik Policja.mp3

Na początku sierpnia w komendzie powiatowej zakończono postępowanie dyscyplinarne przeciwko naczelnikowi “drogówki", któremu zwierzchnicy zarzucają nie namawianie do karania na siłę, ale za używanie wulgaryzmów podczas rozmowy służbowej.

- Naczelnik nie popełnił przewinienia dyscyplinarnego - uważa Ryszard Bałucki, zastępca komendanta powiatowego policji w Prudniku. - Powinien jednak zwracać uwagę, że swoim podwładnym ma dawać przykład nienagannego zachowania i używanego języka. Nikogo z policjantów nie znieważył, nie ma mowy o mobbingu. Może wyrażał się zbyt emocjonalnie. Używał słów wulgarnych, ale z drugiej strony to była wewnętrzna narada, a nie publiczne spotkanie.

- Limitu mandatów w policji nie ma i nie może być - zapewnia komendant Bałucki. - Ale jak w każdej firmie musimy mieć jakieś metody oceniania pracy funkcjonariuszy. Nie może być tak, że będzie się "bujał w aucie", spalał służbową benzynę, a na koniec patrolu powie, że nic się nie działo. Wszyscy wiemy, że na drogach nie jest bezpiecznie, także z powodu nieodpowiedzialnych kierowców.
- W policji nie ma mowy o planach mandatów, ale jest rozliczanie efektywności pracy policjantów - uzupełnia Jarosław Dryszcz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej w Opolu. - Badania opinii pokazują, że społeczeństwo oczekuje od nas zdecydowanej walki z piratami drogowymi. Z drugiej strony policjanci opolskiej drogówki nie są nastawieni na represje. 30 procent interwencji kończy się pouczeniem. To bardzo wysoki wskaźnik.

Bohater nagranej odprawy jest na urlopie, nie można się z nim skontaktować. Zaraz po jego powrocie z urlopu zostanie z nim przeprowadzona rozmowa ostrzegawcza z wpisem do akt .

Prudnicki wicekomendant powiatowy zapewnia, że nikt w policji nie tropi autora nagrania i przecieku.

- On też nie naruszył prawa, to co ujawnił nie jest tajemnicą służbową.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 241

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
probierz

Jak słyszę głos "uciśnionego" komendanta, który narzeka że podwładni nagrywają jak bluzga - nikt na siłę do policji nie ciągnał. Niech siedzi w domu i klnie od rana do wieczora.

 

z
zenek
Typowy gamoń na stanowisku naczelnika gdzie dostał się poprzez znajomości z ewidentnym brakiem pomysłu na współpracę z podwładnymi . Po takich wypowiedziach powinni go zdegradować do stopnia posterunkowego . Rzecznik pisze że nie ma żadnego wykroczenia dyscyplinarnego?????????? a ja się pytam gdzie w tych słowach zachowanie zgodne z zasadami etyki zawodowej POLICJANTA i mobbing 8 mandatów i wnioski bo jak nie too............. jeszcze znajduję tu groźby Panowie z KPP Prudnik macie w swoich szeregach wrzoda którego trzeba usunąć ...a nie pisać żę nic się nie stało .
P
PUMA
Takie "statystyki" są praktykowane od ładnych paru lat i nie na nich polega problem tego komendanta ale na dyscyplinie podwładnych jak ktoś s#$a we własne gniazdo to jest problem.A jak słyszę głosy "uciśnionych " , że wodzu krzyczy na nich ,używa słów wulgarnych no i największy skandal rozlicza z pracy to wniosek nasuwa się sam DO ROBOTY PANOWIE nikt Was do tej pracy za uszy nie ciągnął a nie płakać i pod@#$%^&ać gdzie się tylko da. Aaaa Komendancie teraz to obrażeni podwładni będą pewnie surowo karać największe bidy w Prudniku, "kolarzy" i właścicieli Fiatów 126 p bo do innych to "respekt" pewnie czują.
h
henry
takie rozliczanie z góry jest złą metodą ale niestety powszechną; odziera z człowieczenstwa i z myslenia racjonalnego, rozsądnego, zabija wiele słusznych nieraz inicjatyw oddolnych , . podwładni zrezygnowani , zastraszeni , zaszczuci wykonują na odwal swoja pracę - robią co kazali aby ich się nie czepiali.. Efekt w Policji - łapią pijanych rowerzystow - tym nabijają sobie statystyki wykrycia i przestepst - a ze jest to prawo bez sensu - karania rowerzystow pijanych jak bandytow.
s
serek
Dzięki Bogu że ten szef nie chłosta chłopaków za brak mandatów bo co by ich żony powiedziały gdyby odkryły ślady na pupie,
M
Milicjant
"Alonso" słusznie zauważył to, co najważniejsze. Po "wypadkach" komendantów z Głogówka, a teraz po odprawie WRD w Prudniku, zadaję pytanie: czy policjanci ruchu drogowego mogą na siebie liczyć?! Jeśli dzisiaj "zakapują" przełożonego, to jutro dotknie to jego partnera z patrolu,bo zamiast mandatu zakończył kontrolę pouczeniem.Panowie i Panie policjanci z garnizonu Prudnickiego, aby się nie okazało, ze Was wymienią na funkcjonariuszy z innych jednostek, jakieś 3-4 miesiące będzie dla nowych straszna orka, ale potem będzie normalnie.
Za moich czasów największą obelgą było stwierdzenie:-"idź zakapuj, to Ci belkę dorzucą", a teraz w tych "trzech wypadkach" to "uprzejmie donoszę" wypłynęło z waszych kręgów.
A treść Roty Ślubowania, to jeszcze pamiętacie?

Milicjant
r
ryszard
alonso,daruj sobie.tego faceta nikt do pracy w policji nie zmuszal,albo cos przeoczylem.
s
staryPies
no i prawdą jest to co rzekł sokołowski, że nie ma czegoś takiego by na siłę i wymóg był w rozdawaniu mandatów
"Rogal"
Zawsze nie lubiałem go jako dyżurnego i naczelnika, za same cwaniactwo i wyrazy twarzy, i słownictwo też.
b
beny
Małgośka masz dwa wyjścia nie pisz bzdur na zamówienia, widać ze jesteś babą czynnego lub podszywasz sie a jesteś pałą, lub rozejć sie z mundurowym i weż sobie piekarza będziesz miała zawsze ciepła bułeczke he, he
M
Małgorzata
Drodzy Panowie funkcjonariusze, jeszcze jedn, to już bedzie mój ostatni komentarz bez względu kto i jak mnie będie obrażał. Straciłam całkowicie zaufanie do całej waszej służby. To wszystko to jakieś bagno. Jest poprostu jako Prudniczance wstyd.
e
eden
I znowu jakaś niewidzialna ręka narozrabiała w białej rękawiczce jak to u nas bywa -ostatnio standard i widać do czego ludziom służy internet,brak cywilnej odwagi podpisać się pod tym co się robi ale za to super działa się na szkodę innych,osobiście wolę pracować z ludem,który nie przebiera w słowach ale robi to jawnie i szczerze przynajmniej wiadomo o co mu chodzi,gorzej jak się trafi na takiego milczka który w białych rękawiczkach,bez skrupułu wbija ci nóż patrząc ci prosto w oczy ciekawe jaki ma cel,gdzie chce zaistnieć,kim być i komu jeszcze koło pióra zrobić.A praca jak praca,różnie bywa ,zawsze można się zwolnić to wolny kraj a i granice otwarte.
M
Małgorzata
Proszę mnie nie obrażać, jestem kobietą i mieszkanką Prudnika. Ja się nie boję tożsamości mogę ją ujawnić , jak Pan ujawni swoją. Proszę o więcej pokory, już dość tej zajadliwej wrogości,
P
POLICJANT W SŁUŻBIE OD 12l
TAK JEST W KAZDEJ JEDNOSTCE. DO SŁUŻBY MOŻNA ISC BEZ BRONI ALE K..... BLOCZEK MANDATÓW MUSI BYĆ BO TO JEST NAJWAZNIEJSZE! JEB... , KARAĆ I NIE WYRÓŻNIAC z NACISKIEM NA KARANIE ! TAKIE SĄ zasady pracy w Policji za rządów PLATFORMY OBYWATELSKIEJ ! WSZYSTKO DLA SPOŁECZEŃSTWA !
D
Dino
Pani Małgorzata to jakiś przydupas pana naczelnika hehe i smie twierdzić że jest cywilem, widać gołym okiem że wpisu dokonał policjant jak nie sam naczelnik
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie