Nad Jeziorem Turawskim rusza sezon

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Gmina wydała m.in. 20 mln zł na budowę kanalizacji w okolicznych wsiach; 1,5 mln zainwestowała w alejki spacerowe, ławeczki, plac zabaw, boisko. W święta ściągnęły tam tłumy opolan.
Gmina wydała m.in. 20 mln zł na budowę kanalizacji w okolicznych wsiach; 1,5 mln zainwestowała w alejki spacerowe, ławeczki, plac zabaw, boisko. W święta ściągnęły tam tłumy opolan. Sławomir Mielnik
Wody w dużym jeziorze w połowie sezonu nie ubędzie, a na początku maja zorganizowane zostaną tu regaty. - To miejsce musi żyć! - mówią właściciele ośrodków wypoczynkowych.

- Jeśli zarządca jeziora dużego będzie w sezonie spuszczał z niego wodę, to nikt do nas nie przyjedzie - mówi Andrzej Talarczyk, właściciel domków letniskowych na wynajem nad Jeziorem Turawskim.

Przed świętami w Urzędzie Gminy w Turawie odbyło się spotkanie tamtejszych przedsiębiorców żyjących z turystyki z władzami gminy, policjantami, ratownikami wodnymi oraz Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej, który zarządza jeziorem dużym.

- Dostaliśmy zapewnienie, że przynajmniej do połowy sierpnia w zbiorniku będzie ponad 60 milionów metrów sześciennych wody - mówi Sławomir Kubicki, zastępca wójta Turawy.
Taki był postulat gminy. Wcześniej RZGW miało plan, by po zrzutach wody od 1 do 20 lipca zostało w jeziorze 60 milionów metrów sześciennych, a w sierpniu, po kolejnych zrzutach - już tylko 40 milionów.

- Cały czas czekamy też na odpowiedź na naszą skargę, którą na początku roku napisaliśmy do Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej w sprawie spuszczania wody w takich ilościach - mówi Sławomir Kubicki.

Przypomnijmy. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu musi obniżać lustro wody, co ma służyć odsłanianiu żerowisk dla ptaków.

Czytaj**W Turawie jak na księżycu. Niesamowite zdjęcia**

- Szkoda, że myśli się tylko o ptakach, a o ludziach nie - mówi Andrzej Talarczyk.
Wokół jeziora dużego jest prawie 30 ośrodków wypoczynkowych, do tego bary, restauracje. Wpływy z turystyki są sporym zastrzykiem dla budżetu gminy. - Nie możemy pozwolić, by turyści przestali do nas przyjeżdżać - mówi wicewójt. - Nie po to inwestowaliśmy miliony w turystykę.

Gmina zainwestowała m.in. 20 mln zł w budowę kanalizacji w okolicznych wsiach i 1,5 mln w alejki spacerowe, ławeczki, plac zabaw, boisko.

Na spotkaniu w urzędzie gminy ustalono też pierwszy kalendarz imprez. W dniach 3-4 maja na jeziorze dużym odbędą się regaty, a 24 maja - zjazd motocyklowy. Sezon rozpoczyna się też nad jeziorem średnim, którym zarządza gmina.

- Do końca czerwca chcemy między innymi zamontować nad tym jeziorem siłownie zewnętrzne, takie jak nad Odrą w Opolu - mówi Sławomir Kubicki. - Mamy nadzieję, że nadchodzący sezon będzie dla wszystkich lepszy niż ubiegłoroczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska