Nad opolską inwestycją wisi jakieś fatum

Archiwum/SM
Budowa węzła pozwoli odkorkować skrzyżowanie ulic Sobieskiego-Budowlanych z obwodnicą.
Budowa węzła pozwoli odkorkować skrzyżowanie ulic Sobieskiego-Budowlanych z obwodnicą. Archiwum/SM
Wciąż nie może ruszyć budowy węzła na obwodnicą Opola. Tym razem na przeszkodzie stanął kuriozalny błąd urzędnika.

W środę Krajowa Izba Odwoławcza miała ostatecznie zdecydował o tym, kto zbuduje węzeł nad obwodnicą w rejonie skrzyżowania ulicy Budowlanych i Sobieskiego. Urząd miasta spodziewał się, że wreszcie będzie mógł podpisać umowę z wykonawcą. Tymczasem w Warszawie stawili się tylko urzędnicy i przedstawiciele jednej z firm walczących o kontrakt.

Przedstawiciele drugiej - skarżący się na decyzję ratusza - nie przyjechali, bo... nie zostali zawiadomieni.

- Urzędnik KIO wysłał pismo dwukrotnie do jednego z wykonawców, zamiast po jednym do każdego - opowiada Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów w urzędzie miasta. - Odkąd pracuję taka sytuacja się nam jeszcze nie zdarzyła. Przez ten błąd trzeba było odwołać rozprawę i wyzna- czyć nowy termin. Nie wiem skąd się to bierze. Wygląda to tak jakby nad węzłem zawisło jakieś fatum. Możemy tylko czekać - przyznaje naczelnik.

Rozgoryczeniu urzędników trudno się dziwić, bo oferty przetargowe otwarto w lutym i choć mamy czerwiec, wciąż nie wiadomo, kto będzie budował węzeł nad obwodnicą, a i termin zakończenia budowy w 2013 r. jest mało realny.

Wprawdzie zwycięzcą została wrocławska firma Ziajka, ale od tego rozstrzygnięcia odwołało się konsorcjum na czele z kędzierzyńską firmą PRDiM.

Krajowa Izba Odwoławcza przyznała rację PRDiM i unieważniła rozstrzygnięcie przetargowe. Gdy Ziajka uzupełniła dokumenty i ponownie wygrała, to PRDiM znów się odwołał i zażądał wykluczenie wrocławskiej firmy z przetargu. Niemal w tym samym czasie kędzierzyńska firma złożyła wniosek o upadłość i na urzędników padł strach, że jedną z najważniejszych w mieście inwestycji wykona bankrutująca firma.

- To zwiastuje kłopoty i dlatego wolelibyśmy Ziajkę. Sprawę musi jednak rozstrzygnąć KIO - słyszymy w ratuszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska