Najczęściej giną "górale"

Tomasz Dragan
Namysłowscy funkcjonariusze wypowiedzieli wojnę złodziejom rowerów. Zamierzają przeprowadzić akcję znakowania pojazdów.

Z policyjnych statystyk wynika, że wiosna i lato to pory roku, w których kradzionych jest najwięcej rowerów. Szczególnym zainteresowaniem złodziei cieszą się popularne "górale", czyli rowery górskie.
- To najmodniejsze i najchętniej kupowane obecnie dwukołowce - mówi aspirant Jerzy Myca, specjalista ds. prewencji kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
Ceny rowerów górskich kształtują się w zależności od ich wyposażenia (przerzutki, rodzaj ramy) od 350 zł do kilku tysięcy. - Praktycznie nie ma skutecznego sposobu na zabezpieczenie roweru przed kradzieżą - kontynuuje aspirant Myca. - Zabierane są ze wszystkich miejsc: z piwnic, podwórek i przydomowych komórek.

Policjanci nie ukrywają, że odnalezienie skradzionego roweru bywa bardzo trudne, a w większości przypadków jest niemożliwe. Natychmiast po kradzieży pojazd wywożony jest bowiem np. do Wrocławia czy Opola i tam rozkładany na części. Te następnie zostają sprzedane na giełdach czy w komisach. - Nawet jeżeli zatrzymamy złodzieja i odzyskamy rower, to i tak praktycznie niemożliwe jest ustalenie jego właściciela. Numer fabryczny znajdujący się na ramie nie informuje o tym, do kogo należy dany pojazd.
Dlatego namysłowscy policjanci postanowili pójść w ślady swoich kolegów z innych miast Polski i jako pierwsi w naszym regionie rozpoczęli znakowanie rowerów.
- Mamy nadzieję, że właśnie to przedsięwzięcie będzie skuteczną tamą dla złodziei rowerów. Jeżeli funkcjonuje to w innych miastach, uważam, iż sprawdzi się to również i u nas - podkreśla aspirant Myca. - Każda część pojazdu będzie oznakowana specjalnym kodem, innym dla każdego roweru. W przypadku jego odzyskania będzie wiadomo, gdzie szukać jego właściciela.

Każdy posiadacz roweru otrzyma jego kartę, w której zapisany będzie kod wyróżniający jego własność. Znajdą się w nim: kod miejscowości, z jakiej pochodzi rower, nazwa ulicy, numer domu i mieszkania jego właściciela.
- Po oznakowaniu roweru na ramie każdego z nich rowerzyści nakleją nalepki informujące o tym, iż pojazd jest numerowany i znajduje się w specjalnym rejestrze - dodaje aspirant Myca. - Komputerowy rejestr oznakowanych rowerów z naszego powiatu będzie prowadzić namysłowska komenda.
Pierwsze 50 rowerów zostało już oznakowanych kilkanaście dni temu, podczas krosu rowerowego. Z tej możliwości zabezpieczenia swoich pojazdów skorzystali uczniowie podstawówek i gimnazjów. - Mam fajną maszynę i nie chcę, aby jakiś złodziej mi ją gwizdnął - mówi o swoim rowerze górskim Łukasz Kowalski, namysłowski gimnazjalista.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska