Najlepszą reklamą firmy jest zadowolony klient

Edyta Hanszke [email protected]
- To branża wymagająca sporych pieniędzy. Najpierw muszę pokryć teren sygnałem, dopiero potem zabiegać o klientów - mówi Henryk Wieczorek. (fot. Daniel Polak)
- To branża wymagająca sporych pieniędzy. Najpierw muszę pokryć teren sygnałem, dopiero potem zabiegać o klientów - mówi Henryk Wieczorek. (fot. Daniel Polak)
Henryk Wieczorek odszedł na emeryturę i założył firmę informatyczną. Ma ją przejąć syn - Łukasz .

Ponad 30 lat przepracował w Państwowej Straży Pożarnej, także na kierowniczym stanowisku, gdzie zajmował się m.in. sprawami informatycznymi.

Zobacz: Przedsiębiorca: - W swoją firmę trzeba mieć bezgraniczną, nawet maniakalną wiarę!

Przeszedł na emeryturę i po dwóch latach „spoczynku” postanowił wrócić do aktywności zawodowej, ale już prowadząc samodzielnie firmę.

Postawił na zakładanie sieci komputerowych i umożliwianie dostępu do internetu. Jego klientami są osoby prywatne, firmy, urzędy i różne instytucje.

Skorzystał z unijnej dotacji na założenie firmy, ale po pierwsze przestrzega, że 20 tys. zł to kropla w morzu potrzeb firmy, która musi inwestować w nowoczesne urządzenia i technologie.

- Nie wiem nawet, czy dziś wystarczyłoby to na stację nadawczą z prawdziwego zdarzenia, a gdzie stacje przekaźnikowe - zastanawia się mieszkaniec Olesna.

Jego zdaniem na rozpoczęcie takiej działalności potrzeba obecnie ponad 100 tys. zł

Drugi problem z dotacjami unijnymi, to poślizg w ich wypłacaniu. W jego przypadku trwał rok. Dla osoby, która uzależniona jest od tych pieniędzy „być albo nie być”, to może być trudne doświadczenie, dlatego warto mieć plan awaryjny.

Zobacz: Nyscy biznesmeni zapraszają w środę na II Forum Gospodarcze

- Ja musiałem szukać sprzętu zastępczego zamiast nowego, który zamierzałem kupić za dotację - wspomina Henryk Wieczorek.

Jego plan na najbliższy czas to pokrycie terenu sygnałem - Wówczas dopiero można zabiegać o klientów - mówi mieszkaniec Olesna. - Bo wbrew pozorom konkurencja na rynku w tej branży jest spora.

Firmę po ojcu ma przejąć 25-letni syn Łukasz, który najpierw chciał zostać nauczycielem wychowania fizycznego, więc rozpoczął studia w tym kierunku, ale zmienił zdanie i zamierza kontynuować studia informatyczne.

Henryk Wieczorek, to kolejny bohater tekstu, który przyznaje, że najlepszą reklamą jest zadowolony klient. 

 

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska