- Młode zaczyna poznawać kolejnych członków stada. W boksie przebywa z matką, Kamilą, dla której jest to trzecie młode. Obok jest jej czteroletni brat, a także ciotka – wylicza Grzegorz Włodarczyk.
- Z naszej strony jest to działanie zamierzone, bowiem w ten sposób młode zwierze socjalizuje się z grupą i poznaje panujące w niej obyczaje. To zaprocentuje w jej życiu dorosłym, kiedy trafi do innego ogrodu zoologicznego. A jeśli w przyszłości będzie miała potomstwo, to będzie też wiedziała, jak się zachować i sobie radzić – tłumaczy.
Mariusz Włodarczyk zaznacza, że żyrafy rodzące się w opolskim ogrodzie zoologicznym zazwyczaj mają około 1,7 metra wzrostu i ważą od 40 do 50 kilogramów. Samiczka urodzona kilka dni temu nie odbiega od tego standardu.
Mała najbliższe miesiące spędzi u boku matki, a ze stadem będzie przez co najmniej 15 miesięcy. Dopiero po tym okresie możliwy jest wyjazd zwierzęcia do innego ogrodu zoologicznego. Jednocześnie jest to najlepszy czas na przeniesienie żyrafy. Im jest starsza i większa, tym transport staje się trudniejszy i potrafi poważniej odbić się na zdrowiu zwierzęcia.
Najmłodsza członkini stada opolskich żyraf nadal nie ma imienia. Poszukiwania trwają. Tradycją opolskiego zoo jest, iż imię każdej urodzonej w nim żyrafy musi zaczynać się na literę odpowiadającą kolejności urodzenia. Samiczka jest 11. żyrafą, która przyszła na świat w Opolu, więc jej imię ma się rozpoczynać się na literę "K".
Wśród propozycji, które krążą po sieci, są m.in. Kropeczka, Krystyna i Karolinka. Sporą popularnością cieszy się też inicjatywa nadania żyrafie imienia Konstytucja. Na razie nie wiadomo jednak kiedy zapadnie decyzja o tym, jak młode będzie się nazywać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?