Do Poręby pod Strzelcami Opolskimi zjechali miłośnicy tych zwierząt z różnych części kraju.
- To bardzo wdzięczna rasa - mówi Gerard Sołtysek ze Strzelec Opolskich. - Chętnie pracują, szybko się uczą i przede wszystkim są łagodne. Dzięki temu mogą jeździć nimi nawet dzieci.
Hodowanie koni znów staje się hobby wielu Opolan.
Za 2,5 rocznego konia, który jest ułożony trzeba zapłacić obecnie ok 6-7 tys. zł. Kto ma czas i dom z dużym podwórkiem, zazwyczaj trzyma konia na miejscu - miesięczne utrzymanie kosztuje ok. 350-400 zł. W ostatnich latach powstało jednak w regionie sporo pensjonatów, które oferują dach nad głową wyżywienie i podstawowe zabiegi pielęgnacyjne dla koni - cena ok. 500 zł miesięcznie.
Do tego dochodzi jednak m.in. koszt szczepień, zakupu odżywek i ewentualnego podkuwania. Ważną częścią jest też siodło - te najtańsze kosztują ok. 1 tys. złotych, ale nie są komfortowe ani dla konia ani dla jeźdźcy. Za porządne siodło trzeba zapłacić od 3 do 5 tys. zł.
Monika Panicz z Januszkowic zdecydowała się na kupno własnej klaczy, choć nie ma gospodarstwa. Geisha trzymana jest przy domu i traktowana jak członek rodziny.
- Wychowałam się wśród koni. Stąd wzięła się moja pasja do tych zwierząt - mówi Monika. - Gdy przychodzi weekend, a pogoda jest dobra, zarzucam siodło i ruszamy z Geishą na przejażdżkę po okolicznych lasach i polach. Jesteśmy ze sobą bardzo związani.
Swojego konia kilka lat temu kupiła także Karolina Suchan z Brożca. - Świat z perspektywy siodła wygląda zupełnie inaczej! - przekonuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?