Najpierw program, potem zabawa

Mirosław Olszewski
Kilka tysięcy w większości młodych Opolan bawiło się wczoraj na placu Wolności na zorganizowanym przez SLD-UP festynie wyborczym.

Kandydaci koalicji prezentowali się wyborcom i odpowiadali na ich pytania. Już o 17 centrum miasta zaroiło się od młodzieży. Właściciele budek z napojami mieli pełne ręce roboty, a i na pewno pełne kasy.
Choć honorowy gość imprezy, Józef Oleksy, spóźnił się mocno, bo zamiast o 12 dotarł do Opola około 18, młodzież bawiła się świetnie.

Na głównej scenie uczestników powitał lider opolskiej SLD, Jerzy Szteliga. Tym razem trzymał na wodzy polityczny temperament i ograniczył się do zaproszenia do zabawy.
Były premier, Józef Oleksy, który na scenie czuje się jak ryba w wodzie, szybko nawiązał kontakt z tłumem.
- Po co przyszliście? - pytał z estrady: - Posłuchać muzyki, potańczyć? Niee? - śmiał się rubasznie, słysząc, że młodzież przekornie potwierdza jego przypuszczenie.
- Ja wam powiem, po co przyszliście. Po nadzieję na normalność, którą chce wam zaproponować nasza koalicja...
Po rozruchowym wstępie, od ucha zaczęli wycinać muzycy z kapeli ludowej Wyderka z Olesna, a na estradę z werwą huraganu wtargnął romski Zespół Pieśni i Tańca "Bary Bach".

Tymczasem liderzy opolskiej SLD zaprosili dziennikarzy na konferencję prasową.
Zdaniem Oleksego, sytuacja w kraju rozwija się w złym kierunku. Spadło tempo wzrostu gospodarczego i to do niebezpiecznie niskiego poziomu, który nie daje nadziei na dogonienie w dającym się określić czasie wyżej rozwiniętych państw europejskich. Oleksy mówił też o niszczących wizerunek Polski waśniach i sporach w ekipie rządowej, zwłaszcza o najbardziej spektakularnych ich przejawach w postaci dymisji ministra sprawiedliwości i wiceministra obrony. Jego zdaniem, największym w tej chwili problemem Polaków jest utrata wiary w możliwość odwrócenia niekorzystnego biegu wydarzeń. Bezrobocie rośnie, w niektórych rejonach przybierając formę zjawiska trwałego, ludzie chorzy nie czują opieki ze strony państwa, a młodzież z coraz większą obawą patrzy w przyszłość, coraz częściej myśląc o konieczności emigracji zarobkowej.
Podobne tezy Oleksy wygłosił ze sceny, przed godziną 20, gdy rozpoczęła się oficjalna prezentacja kandydatów koalicji. I tym razem żartował z tłumem, że koncert owacyjnie witanej grupy "Ich Troje" będzie dopiero nagrodą za wcześniejsze wysłuchanie programu SLD-UP.
- Jeśli państwo nie posłuchacie programu - odwołamy koncert - dobrotliwie ironizował.
Ponieważ nikt nie chciał rezygnować z zabawy, kandydaci zostali oficjalnie przedstawieni i mało kto poszedł w tym czasie na piwo do któregoś z licznych ogródków.
- Przyszło bardzo dużo młodzieży, co cieszy - mówił zadowolony z imprezy Szteliga. - Skoro aż trzydzieści procent wyborców będzie przy urnach we wrześniu po raz pierwszy, to dla nas bardzo dobry znak...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska