Najtańszy urlop? Najlepiej pomiędzy majówką a wakacjami. Ile można zaoszczędzić? Co z ofertami last minute? (WIDEO)

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
od 16 lat
– Po długim weekendzie majowym, ale jeszcze przed wakacjami mamy okres, kiedy ceny wycieczek spadają – mówi nam Marzena German, Wakacje.pl. Jednak wiele osób poluje na oferty typu last minute, czy w tym roku możemy się spodziewać wyjątkowo atrakcyjnych ofert? German nie ukrywa, że tego typu oferty „siedzą nam w głowach”. – Oferty last minute zawsze były i w rozumieniu dostępności jakiegoś wyjazdu zawsze będą – przyznaje, jednak dodaje, że nie ma co liczyć na wyjątkowo wysokie przeceny. Zobacz nas materiał wideo.

Spis treści

Pomijając okres świąt wielkanocnych, majówki i czerwcówki, od marca praktycznie do końca czerwca ruch turystyczny w popularnych regionach śródziemnomorskich nie jest jeszcze tak duży, jak w lipcu czy w sierpniu. Mniejsza liczba gości przekłada się na niższe ceny, krótsze kolejki do atrakcji turystycznych, w hotelu łatwiej o leżak na plaży i przy basenie. Z drugiej strony, w popularnych kierunkach turystycznych wszystko już działa normalnie – hotele, restauracje, sklepy i atrakcje są dostępne dla głodnych wrażeń.

Urlop przed sezonem. Ile można zaoszczędzić? O jakich kwotach mowa?

– Po majówce aż do połowy czerwca ceny wyjazdów zagranicznych utrzymują się na przedsezonowym poziomie – tu wyjątkiem będzie czerwcówka – długi weekend obejmujący Boże Ciało, które w tym roku przypada na 8 czerwca. Przed wakacjami można polecieć właściwie do wszystkich krajów w basenie Morza Śródziemnego, a ceny do najpopularniejszych kierunków wakacyjnych są nawet niższe niż 2 tys. zł od osoby – takie oferty znajdziemy chociażby w Turcji – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Marzena German, Wakacje.pl.

Jednocześnie dodaje, że w okresie wakacji analogiczne propozycje będą o kilkaset złotych droższe. – To oznacza, że wyjeżdżając przed wakacjami para, a już na pewno rodzina z dziećmi, poczyni oszczędności, które później może przeznaczyć na przykład na krótki wypad weekendowy w innym okresie roku – podpowiada ekspertka.

Popularne kraje turystyczne wydłużają sezon wakacyjny. Loty uruchamiane są wcześniej, bo już w marcu, a realizowane do końca października, a czasem nawet do listopada.

German przyznaje, że nie warto zwlekać z podjęciem decyzji, ponieważ jak pokazują doświadczenia poprzednich sezonów – im bliżej daty wylotu, tym wyższe ceny. – Zainteresowanie wyjazdami jest duże, chyba w dalszym ciągu covidowe ograniczenia, które powodowały, ze nie mogliśmy wyjeżdżać, dlatego teraz chętnie korzystamy z tych możliwości – zauważa.

Wcześniejszy urlop. To musisz wziąć pod uwagę planując wyjazd?

Planując urlop przed sezonem, warto przejrzeć oferty w różnych terminach, bo nawet jeśli w Polsce nie będzie w wybranym okresie żadnych wolnych dni, to takowe mogą pojawić się na innych dużych rynkach. Kiedy w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii dzieci mają wiosenną przerwę szkolną, hotelarze nad Morzem Śródziemnym są mniej skłonni do udzielania zniżek, co dalej przekłada się na wysokość cen oferowanych przez biura podróży, także w Polsce.

Jeśli chcemy zaoszczędzić na wyjeździe, rozważmy również niestandardową długość pobytu. Przy kierunkach śródziemnomorskich dużym zainteresowaniem cieszą się wypady na 5-6 dni, z kolei przy dalszych podróżach, na przykład do krajów egzotycznych, zamiast na 14 dni można wybierać się na 9, 10, 11, czy 12 dni.

Ponadto eksperci podpowiadają, aby podczas analizy cen wycieczek brać pod uwagę całkowity koszt pobytu. Uwzględniając także wydatki dodatkowe, na przykład jedzenie poza hotelem, o ile decydujemy się na opcję pobytu ze śniadaniami lub dwoma posiłkami dziennie.

Natomiast, jeśli planujemy spędzać czas raczej na terenie hotelu, rozważmy opcję all inclusive, dzięki której nie musimy wydawać dodatkowych pieniędzy na jedzenie i napoje - w ramach tej formy wyżywienia gwarantowane są trzy posiłki dziennie, podstawowe napoje bezalkoholowe i wybrane alkoholowe, a także przekąski i napoje w ciągu dnia.

Wyjazd poza sezonem. Co z atrakcjami turystycznymi?

Ekspertka przyznaje w rozmowie z nami, że jeżeli nie nastawiamy się na korzystanie z oferty hotelowej w rozumieniu np. rozbudowanych animacji czy opieki dla dzieci w mini klubach, to nie musimy z niczego rezygnować, ani niczego nie przegapimy.

– Pamiętajmy jednak, że np. programy animacyjne dla najmłodszych dzieci startują zazwyczaj w połowie czerwca – podkreśla i dodaje, że jeżeli naszym celem jest wypoczynek i zwiedzanie, to absolutnie nic nie tracimy – dodaje.

– Temperatury przekraczają 20 stopni Celsjusza, można się kapać, można korzystać z uroków obszarów w basenie Morza Śródziemnego, szczególnie, jeżeli pojedziemy np. do Afryki Północnej – mówi. – W tych miejscach przede wszystkim mamy gwarantowaną pogodę, a atrakcje turystyczne, takie jak np. zabytki, muzea czy wycieczki organizowane już na miejscu są jak najbardziej dostępne – tłumaczy.

Co z ofertami last minute? Warto czekać na ostatnią chwilę?

German nie ukrywa, że tego typu oferty „siedzą nam w głowach”. – Oferty last minute zawsze były i w rozumieniu dostępności jakiegoś wyjazdu zawsze będą – przyznaje, jednak dodaje, że nie ma co liczyć na wyjątkowo wysokie przeceny.

– Zdarza się jakaś oferta czy kierunek, który w danym terminie będzie miał super atrakcyjną ofertę, ale raczej jest to wyjątek, niż reguła. Z naszych obserwacji rynkowych wynika, że już w zeszłym roku takie oferty potrafiły być droższe nawet od takich kupowanych na miesiąc czy półtora miesiąca wcześniej – wyjaśnia.

Oprócz samej ceny coraz bardziej ograniczony staje się wybór dostępnych kierunków. – Last minute to raczej oferta dla kogoś, kto z różnych względów nie chce lub nie może zaplanować wyjazdu i odkłada to na ostatnią chwilę – mówi.

Ubezpieczenie od kosztów rezygnacji. Kiedy warto rozważyć?

Ekspertka tłumaczy, że jeżeli powodem, dla którego nie decydujemy się na wcześniejszą rezerwację, jest to, że np. zachorujemy lub wydarzy się coś nagłego, to wtedy warto zdecydować się na ubezpieczenie od kosztów rezygnacji.

– Są to polisy gwarantujące nam na wypadek poważnych wydarzeń zwrot pełnych kosztów wyjazdu, pod warunkiem że kupujemy polisę bez udziału własnego – zastrzega. – Dostępne są tańsze polisy, z udziałem własnym, wtedy klient wybiera, na co się decyduje – dodaje.

German zwraca uwagę, że polscy turyści coraz częściej „doubezpieczają się” przed wyjazdem, na wypadek różnych innych zdarzeń. – Mowa tu chociażby o ubezpieczeniu z klauzulą alkoholową, która przy opcji all incusive może się przydać – mówi. – Nie chodzi o jakieś ekstremalne przypadki, ale nawet o to, że po wypiciu jednego drinka przy basenie czy na plaży można się przewrócić i coś sobie zrobić, więc w takiej sytuacji ubezpieczenie nas uchroni od dodatkowych kosztów – podpowiada.

Zanim zdecydujemy się na zakup wyjazdu, sprawdźmy, jakie dokumenty będą nam potrzebne do jego realizacji i czy na pewno są ważne w zakresie ustanowionym przez władze kraju, do którego się wybieramy.

Gdzie złożyć wniosek o paszport i ile kosztuje jego wyrobien...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najtańszy urlop? Najlepiej pomiędzy majówką a wakacjami. Ile można zaoszczędzić? Co z ofertami last minute? (WIDEO) - Strefa Biznesu

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska