- To do dziś niepobity rekord w naszym województwie - mówi z dumą pan Wiesław.
40 lat temu narodziny tak dużego dziecka były dużym wydarzeniem, które relacjonowała m.in. "Trybuna Opolska". Gazeta podkreślała wówczas, że w historii szpitala, tj. od 70 lat, nikt nie słyszał o takich narodzinach.
Podkreślano wówczas, że podobne przypadki zdarzają się rzadko w skali całego świata. Nie popisał się jedynie fotoreporter, który co prawda zdjęcie na sali porodowej zrobił, ale potem... posiał gdzieś kliszę.
Z książeczki zdrowia wiemy jednak, że duży bobasek dostał 8 punktów w skali Apgar, co w terminologii medycznej oznaczało, że był "zmęczony porodem".
- Mama także była zmęczona - przyznaje mężczyzna, który we wtorek obchodził 40 urodziny.- Od szefa firmy, w której pracowała, dostała wózek i 23 róże.Dokładnie tyle, ile miała lat.
Pani Longina Korbiel już wcześniej urodziła 5-kilogramowego syna Krzysztofa, który również dzisiaj ma się świetnie. Po przyjściu na świat Wiesława odradzono jej jednak kolejne dzieci. Było bowiem podejrzenie, że będzie ważyło aż 8 kg!
Pan Wiesław jeszcze na początku podstawówki był - jak to sam określa - misiowaty, ale z wiekiem zaczęło go trochę wyciągać do góry. Dziś waży 86 kg przy wzroście 175 cm. Została mu jednak siła i krzepa. Poza tym praktycznie nie choruje.
Rekord pana Wiesława dwa lata temu chciał pobić Alan ze Strzelec Opolskich. Kiedy przyszedł na świat miał 6,410 kilogram, czyli zabrakło mu prawie 100 gram. Z kolei w Nysie cztery lata temu przyszedł na świat Boguś, który miał 6,3 kilograma wagi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?