Dotychczas była tylko jedna sala do wspólnych ćwiczeń dla wszystkich dzieci. Niebawem rozpocznie się budowa windy. Dzięki temu nauczyciele nie będą musieli nosić dzieci pomiędzy piętrami.
- Dotychczas jakoś sobie radziliśmy. Trzeba się było nadźwigać. Zwłaszcza jak któryś z naszych niepełnosprawnych ruchowo uczniów miał zajęcia na drugim piętrze - mówi Małgorzata Kaczorowska, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych.
Więcej > we wtorek w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?