Namysłowianin podejrzany o spowodowanie śmierci kobiety. Trafił na trzy miesiące do aresztu

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Na 3 miesiące został aresztowany mężczyzna podejrzany o spowodowanie śmierci 57-letniej mieszkanki Namysłowa. 61-latek został zatrzymany już 2 dni po zdarzeniu. Mężczyzna usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Teraz grozi mu nawet kara dożywotniego więzienia.

15 grudnia rano dyżurny namysłowskiej policji został powiadomiony o znalezieniu w jednym z mieszkań ciała 57-letniej kobiety.

Na miejscu już po chwili pojawili się funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków.

W tym samym czasie kryminalni typowali osoby mogące mieć związek z tym przestępstwem. Na podstawie zgromadzonych dowodów już po dwóch dniach zatrzymali 61-letniego mieszkańca powiatu.

Mężczyzna w chwili zatrzymania był kompletnie pijany. Badanie alkomatem pokazało, że miał blisko 2 promile alkoholu we krwi.

Po wytrzeźwieniu 61-latek został przesłuchany. Usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć.

Na wniosek prokuratora sąd aresztował go na 3 miesiące. Takie przestępstwo zagrożone jest karą nawet dożywotniego więzienia.

Zobacz INFO Z POLSKI [21.12.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska