Poszukiwany jeszcze spał, kiedy policjanci założyli mu kajdanki.
Był kompletnie zaskoczony, bo od ponad jedenastu lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Nie posiadał meldunku, zajmował się pracami dorywczymi, pomieszkiwał u znajomych.
Poszukiwany był za oszustwo, miał karę do odsiadki. Jeszcze w piątek trafi za więzienne mury.
Na dodatek 35-latek był poszukiwany przez trzy prokuratury z Wrocławia, dwie prokuratury z Warszawy, wrocławski sąd i komornika z Kluczborka za inne przestępstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?