Napad na aptekę przy Bytnara Rudego w Opolu. Przez ponad pół godziny nikt nie zawiadomił policji!

fot. Mario/ratownictwo.opole.pl
fot. Mario/ratownictwo.opole.pl
Mężczyzna w wieku około 60-lat wyjął przedmiot przypominający broń i zażądał pieniędzy. Farmaceutka odmówiła ich wydania. Napastnik zbiegł. Szuka go policja.

Zdarzenie miało miejsce o 17.20. Do Apteki "Remedium" przy ul. Bytnara Rudego 9 a wszedł starszy mężczyzna i poprosił o leki przeciwbólowe. Farmaceutka zaproponowała mu kilka rodzajów tabletek, dostępnych bez recepty.

Mężczyzny to już jednak nie interesowało. Wyjął z kieszeni przedmiot, który przypominał broń i zażądał wydania pieniędzy.

Farmaceutka odmówiła. Usiłowała uruchomić alarm, ale się jej nie udało. Napastnik uciekł.

Farmaceutka nie powiadomiła policji, tylko zaczęła obsługiwać klientów, którzy pojawili się w aptece. Ponad pół godziny po całym zdarzeniu zadzwonił do apteki zięć kobiety. Gdy usłyszał od niej, co się stało - sam zadzwonił na policję.

W tej chwili na terenie zdarzenia trwają prace dochodzeniowo-śledcze. Teren jest otoczony taśmą zabezpieczającą. Trwają poszukiwania sprawcy napadu.

.
- Znamy jego rysopis: mężczyzna ma ok. 60 lat, ok. 180 cm wzrostu - informuje podinspektor Jarosław Dryszcz z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Miał na sobie ciemny płaszcz i na głowie szarą czapkę z wełny. Intensywnie go szukamy.

Trudno na razie ocenić, czym faktycznie mężczyzna postraszył farmaceutkę. - Kobieta zeznała, że jej zdaniem była to atrapa pistoletu - dodaje podinspektor Dryszcz.

Blisko apteki znajduje się posterunek Straży Miejskiej. Od zdarzenia do powiadomienia policji upłynęło jednak ponad pół godziny...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska