Przypomnijmy. W środę rano dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło na kantor w Dobrodzieniu. Przyłożyli kasjerce do głowy pistolet, pobili ją, ukradli pieniądze i odjechali motocyklem.
Policjanci strzelali do uciekających bandytów, później ścigali ich radiowozem i motocyklem.
Podczas pościgu uciekający sprawcy mieli wypadek. Odnieśli poważne obrażenia, ale są przytomni. Leżą w szpitalach w Sosnowcu i Częstochowie.
- Jeszcze dzisiaj prokuratorzy chcieli przedstawić im zarzuty i przesłuchać ich - poinformowała nas Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Udało się to tylko w przypadku 22-latka, który leży w szpitalu wojewódzkim w Częstochowie.
- Maciej T. usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem broni palnej i kradzieży kilkudziesięciu tysięcy złotych - mówi Lidia Sieradzka. - Prokuratur złożył także w sądzie wniosek o tymczasowy areszt podejrzanego.
Nie dało się natomiast przedstawić zarzutów 40-letniemu policjantowi, który leży w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Sosnowcu.
- Nie dało się tego zrobić z uwagi na stan zdrowia mężczyzny, którego czeka w piątek zabieg - mówi Lidia Sieradzka.
Kiedy lekarze pozwolą na przesłuchanie, policjant-bandyta również usłyszy zarzuty.
Obu sprawcom grozi od 3 do 15 lat więzienia.
Prokuratura nie zdradza wielu szczegółów dotyczących sprawców rozboju. Wiadomo tylko, że obaj są mieszkańcami województwa śląskiego.
Jeden z nich jest policjantem. Wiadomo też, że sprawcy używali ostrej broni. Był to policyjny pistolet służbowy. Udało nam się ustalić, że 40- letni policjant mieszka w pobliżu Lublińca, a jego 22-letni wspólnik jest z okolic Kłobucka.
To młodszy z napastników prowadził czarny motocykl marki Honda, którym sprawcy podjechali pod sam kantor. Do środka weszli w kaskach.
Kiedy 47-letnia kasjerka nie chciała im wydać pieniędzy, brutalnie pobili kobietę. Przystawili jej pistolet do głowy, grożąc zastrzeleniem. 47-letnia kobieta ma pęknięte kości twarzy, czeka na operację.
Kiedy sprawcy wychodzili z łupem, do kantoru dobiegali już policjanci z komisariatu w Dobrodzieniu. Bandyci nie reagowali na wezwanie policji do zatrzymania się ani na strzał ostrzegawczy.
Odjeżdżając motocyklem, jeden z napastników wycelował pistolet w stronę mundurowych. Wtedy policjant strzelił w kierunku motocykla. Policjant-przestępca został trafiony kulą w pośladek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?