Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał zgłoszenie od jednej z mieszkanek bloku z prośbą o interwencję w związku z zakłóceniem ciszy nocnej.
Przybyły na miejsce patrol ustalił, że lokatorzy mieszkania, w którym miało dojść do zakłócenia ciszy, są ofiarami napadu z bronią w ręku.
Policjanci ustalili, że do mieszkania weszła dwójka zamaskowanych sprawców (kobieta i mężczyzna). Mieli przedmiot przypominający broń.
- Napastnicy zastali swoje ofiary w łóżkach. Zażądali cennych przedmiotów - mówi podinsp. Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Z mieszkania skradziono laptop, komórkę i pieniądze.
Kryminalni błyskawicznie ustalili prawdopodobnych sprawców.
Mieli nimi być młodzi opolanie mieszkający przy ul. Okrzei. Policjanci pojechali do ich mieszkania. Nikt nie chciał im jednak otworzyć drzwi.
- Podejrzewaliśmy, że osoby znajdujące się w mieszkaniu mogą mieć broń, dlatego komendant miejski dowodzący akcją wezwał antyterrorystów - mówi Dryszcz.
Gdy ci weszli do mieszkania zastali w nim trzech mężczyzn: 23-latka, 24-latka, 27-latka oraz 27-letnią kobietę.
Funkcjonariusze odnaleźli w mieszkaniu przedmioty pochodzące z przestępstwa oraz atrapę broni. Zatrzymani muszą liczyć się z karą 12 lat więzienia.
O tej sprawie czytaj także w środę w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?