Prokuratura Rejonowa w Głubczycach skierowała właśnie do tamtejszego sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Wszystko rozegrało się 6 października. Pod jedną ze stacji paliw w Krnovie, tuż przy granicy z Polską, podjechał samochód na polskich numerach rejestracyjnych, w którym były trzy osoby.
Jedna z nich zatankowała, potem mężczyźni weszli do środka. Tam sterroryzowali pracownicę stacji Ivetę K. Bandyci wykręcili jej ręce, docisnęli do ściany i poturbowali. Potem ukradli z kasy 15 672 koron, papierosy o łącznej wartości 668 koron, nie zapłacili też za paliwo warte 1028 koron.
- Łącznie straty zostały wycenione na 17 368 koron, to równowartość nieco ponad 2,7 tysiąca złotych - wyjaśnia prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Zaraz po napadzie bandyci uciekli do Polski. Zostali zatrzymani na drodze do Głubczyc przez policjantów wracających ze służby. To trzej mieszkańcy powiatu legnickiego: 34–letni Rafał P. i Damian Z. oraz 33- letni Bartosz T. Wszyscy przyznali się do winy. Są tymczasowo aresztowani. Grozi im do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?