Po pierwszej części sezonu z dwóch naszych zespołów wyżej w tabeli jest Orlik. Zajmuje on w stawce 12 zespołów 6. miejsce z dorobkiem 16 punktów. OSiR jest natomiast na 8. pozycji i ma o cztery punkty mniej.
Ekipom z naszego regionu w zasadzie nie grozi degradacja z I ligi. OSiR ma bowiem nad strefą spadkową osiem punktów przewagi. Jednocześnie nie ma też co liczyć, że będą one w stanie skutecznie walczyć o jedno z dwóch pierwszych miejsc premiowanych awansem do ekstraklasy. Nie dysponują bowiem ani odpowiednim potencjałem sportowym, ani finansowym. Poza tym Orlik do zajmującego 2. pozycję AZS-u Katowice traci dużo, bo dziewięć punktów.
W najbliższej kolejce nasze drużyny zmierzą się z ekipami, które o tym awansie myślą. Orlik w sobotę zagra na wyjeździe z KS-em Gniezno, które w tabeli zajmuje 4. miejsce z dorobkiem 23 punktów.
Faworytem tego starcia są gnieźnianie. Na inaugurację rozgrywek wygrali oni w
Brzegu 4-2, a poza tym brzeski zespół wystąpi w tym spotkaniu mocno osłabiony. Grający trener i najlepszy strzelec zespołu (15 goli w I rundzie) - Tomasz Rabanda na kilka tygodni wyjechał bowiem do pracy za granicą.
Z powodu obowiązków służbowych nie pojedzie też do Gniezna Marcin Łobodziec, a Janusz Fabijaniak pauzuje za żółte kartki. Być może w I lidze natomiast zadebiutują w barwach Orlika Tomasz Kamiński i Marcin Suchodolski, którzy grali w brzeskim zespole w przeszłości w II lidze.
We własnej hali zagra natomiast drużyna z Komprachcic. W niedzielę podejmie ona zajmujący 3. miejsce w tabeli MKF Grajów. W I rundzie górą był rywal, który wygrał na swoim parkiecie 5-3.
OSiR Komprachcice - MKF Grajów. Niedziela godz. 17.00. Hala ul. Szkolna. Bilety 5 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?