Nauczą chińskiego przyszłych inżynierów

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Spotkanie przedstawicieli ośmiu politechnik w sprawie powołania klas konfucjańskich odbyło się na opolskiej uczelni pod koniec stycznia. Rektor PO prof. Marek Tukiendorf mówił, że uczelnie, które mają w strukturach IK, należą do elitarnego grona.
Spotkanie przedstawicieli ośmiu politechnik w sprawie powołania klas konfucjańskich odbyło się na opolskiej uczelni pod koniec stycznia. Rektor PO prof. Marek Tukiendorf mówił, że uczelnie, które mają w strukturach IK, należą do elitarnego grona. Sławoj Dubiel
Mija 10 lat współpracy politechniki z Instytutem Konfucjusza.

Autorem tego pomysłu jest rektor Politechniki Opolskiej prof. Marek Tukiendorf. To nowość - żaden działający w Polsce Instytut Konfucjusza jeszcze nie prowadzi klasy konfucjańskich. - Będą to pewnego rodzaju „oddziały” Instytutu Konfucjusza, działające na mocy przyznanej naszej uczelni przez HANBAN, czyli Chińskie Państwowe Biuro Międzynarodowej Promocji Języka Chińskiego, licencji, pod patronatem opolskim – wyjaśnia Ewa Jakuczek, dyrektor IK w Opolu.

Uzyskanie licencji na prowadzenie takich klas było możliwe dzięki wyjątkowej aktywności naszego opolskiego instytutu oraz partnerstwu z Chongqing Jiaotong University (CJU), wykonawcy projektu ,,Nowego Jedwabnego Szlaku” (kolejowego połączenia Chin i Europy, z centrami przeładunkowymi).

Politechnika Opolska otrzymała zgodę na prowadzenie ośmiu klas konfucjańskich na ośmiu uczelniach, w tym roku mają powstać cztery. Ich misją, oprócz uatrakcyjnienia oferty uczelni, będzie właśnie wspieranie projektu ,,Nowego Jedwabnego Szlaku”. Języka chińskiego będą się w nich uczyć przyszli inżynierowie, którzy mogliby pracować przy realizacji tego projektu. Klasy konfucjańskie będą też zajmować się promowaniem kultury chińskiej, tak jak się to dzieje w Opolu.

Pierwsze spotkanie w sprawie powołania takich klas odbyło się na Politechnice Opolskiej pod koniec stycznia. Wzięli w nim udział reprezentanci ośmiu polskich politechnik. Rektor PO prof. Marek Tukiendorf powiedział wtedy, że mija 10 lat, odkąd politechnika nawiązała pierwsze kontakty z Instytutem Konfucjusza.

- Idea promocji kultury i języka azjatyckiego mocarstwa nie przez wszystkich była wówczas rozumiana, jednak dziś, w dobie projektu „One Belt One Road” ( angielska nazwa szlaku - red.) i rosnącego znaczenia Chin, uczelnie, które mają w swoich strukturach IK to grono bardzo elitarne i każdy chciałby do niego należeć - mówił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska