Nauczyciele doskonalą się w Niwkach

Redakcja
Bernhard Brasack i Józef Sebesta wymienili podpisane dokumenty. Konsulat i Urząd Marszałkowski wydadzą na program 150 tys. zł.
Bernhard Brasack i Józef Sebesta wymienili podpisane dokumenty. Konsulat i Urząd Marszałkowski wydadzą na program 150 tys. zł.
Konsul generalny Niemiec we Wrocławiu Bernhard Brasack i Józef Sebesta, marszałek województwa opolskiego podpisali umowę, przedłużającą o kolejny rok program "Niwki".

Konsul Bernhard Brasack nie krył zadowolenia z podpisanego porozumienia: - Cieszę się, że kontynuujemy tak potrzebny program, tylko o rok młodszy od dobrosąsiedzkiego układu miedzy Polską a Niemcami. - Dobrze, że są tu także przedstawiciele opolskiej i ogólnopolskiej mniejszości niemieckiej. Nie wspierają co prawda finansowo projektu, ale umowa, którą także podpisali, precyzuje że ich współpraca w realizacji tego projektu ma zasadnicze znaczenie i taki model powinien obowiązywać w przyszłości.

- Prowadzony przez Wojewódzki Ośrodek Metodyczny w Opolu program działa od 1992 roku. Finansowany przez Konsulat Generalny RFN we Wrocławiu i Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego adresowany jest do nauczycieli języka niemieckiego, którzy dzięki seminariom, szkoleniom i kontaktom międzynarodowym doskonalą warsztat i poszerzają swoje umiejętności. Jego nazwa wzięła się od podopolskiej miejscowości, w której, w ośrodku szkoleniowym WOM odbywa się większość zajęć.

- Przez Niwki przewinęło się dotąd 2600 nauczycieli - informuje Krzysztof Grzęda, zastępca dyrektora departamentu edukacji i rynku pracy Urzędu Marszałkowskiego. - W tegorocznej edycji uczestniczy 497 osób.

Rozpoczynający 20. rok działalności program bardzo się zmienił i rozwinął. Dziś mało kto już pamięta, że w pierwszych latach w wiele z jego uczestniczek to były rusycystki, dla których zabrakło zajęcia w szkołach, szukające nowych kwalifikacji.

- Na początku było to przedsięwzięcie bardzo doraźne, bo pilnie potrzebni byli po prostu nauczyciele niemieckiego - przyznaje Bernard Gaida, przewodniczący VDG. - Obecnie jest to jedyny w swoim rodzaju program. Kształci germanistów, uczących języka mniejszości. Specjalistów przekazujących także wiedzę o historii, tradycji i kulturze regionu. Zastępuje rozwiązana systemowe, na które wciąż czekamy. Będzie tak, dopóki na Uniwersytecie Opolskim czy Wyższej Szkole w Nysie nie ruszą studia podyplomowe, przygotowujące germanistów do nauki języka nie jako obcego a ojczystego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska