Nauka i praca za granicą - targi na Uniwersytecie Opolskim

Anna Grudzka
Anna Grudzka
fot. Sławomir Mielnik
Jak wyjechać na wymianę zagraniczną i gdzie wyjechać do pracy - tego dowiedzieli się w czwartek uczestnicy europejskich targów na UO.

Za granicą najbardziej poszukiwani są inżynierowie i budowlańcy.

- Potrzeba ich zwłaszcza w Holandii, Belgii i Anglii - mówi Maciej Nierabek z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. - Wciąż najbardziej opłaca się wyjeżdżać do Austrii, Szwecji, a ostatnio nawet do Australii - dodaje.

Żeby jak najlepiej zaprezentować się przed zagranicznym pracodawcą dobrze przed wyjazdem wypełnić dokumenty Europass.

- To międzynarodowy formularz pokazujący kompetencje zawodowe kandydatów do pracy - mówi Kinga Motysia z Centrum Europass.

Na targach były też warsztaty dotyczące zachowania w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej. - Trzeba jak najwięcej informacji zebrać na temat firmy, kto jest szefem, jaki mają nowy produkt, przygotować krótką autoprezentację i zadbać o wygląd - mówi Ewa Barcyliszyn, doradca zawodowy.

Mimo, że targi dotyczyły wyjazdów, Elżbieta Starzyńska z departamentu współpracy z zagranicą i promocji regionu urzędu marszałkowskiego przekonywała, że warto zostać na Opolszczyźnie.
- Przygotowaliśmy 100 miejsc pracy. Nikogo na siłę nie możemy zatrzymać w kraju, ale chcemy uświadomić młodym, że tu też można się dorobić - mówi.

Studenci dowiedzieli się także co zrobić, żeby wyjechać na studia za granicę.

- Najbardziej popularnym programem wymiany jest Erasmus. Żeby wyjechać wystarczy otrzymać zgodę wydziałowego koordynatora ds. wymian i posługiwać się językiem kraju, do którego zamierza się wyjechać - mówi Marcela Pluskwa z działu współpracy międzynarodowej PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska