Nauki Wyszyńskiego ważne dla młodych

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Półtora tysiąca osób modliło się wraz z prymasem Polski w miejscu uwięzienia kardynała Wyszyńskiego o jego beatyfikację.

Prymas Polski kard. Józef Glemp uczestniczył w liturgii w grocie lourdzkiej w Prudniku Lesie, nieopodal klasztoru, gdzie przez ponad rok więziony był kard. Stefan Wyszyński.

Na uroczystość kończącą obchody Roku Prymasa Tysiąclecia w prudnickim sanktuarium przybyli pielgrzymi nie tylko z rejonu Prudnika, ale i z Nysy, Olesna i Opola. Wśród tych ostatnich znaleźli się wojewoda opolski i marszałek województwa oraz parlamentarzyści.
- Przygotowywaliśmy się od dawna do tej uroczystości wraz z całym miastem. Na placu przed klasztorem burmistrz ustawił nam nowe lampy, które odtąd będą służyć pielgrzymom. Cieszymy się obecnością prymasa i licznych wiernych w naszej grocie. Jest ich tak wielu, że nie zmieściliby się w sanktuarium - powiedział "NTO" gwardian klasztoru o. Romuald Trojnar.

Zanim rozpoczęła się msza św., koncelebrowana m.in. przez abpa Alfonsa Nossola, biskupów Jana Wieczorka i Jana Bagińskiego, obecni mieli okazję zobaczyć spektakl aktorów wrocławskich pt. "Klękam przed przyjacielem" złożony z tekstów przybliżających sylwetkę kard. Wyszyńskiego i najnowszą historię Polski.
- Prymas Wyszyński był w czasach komunizmu kimś takim dla Polski, jak później papież Jan Paweł II. Był prawdziwą głową Kościoła i Polski, nie bał się niczego, nawet więzienia - powiedział "NTO" prudniczanin Ryszard Szczurek, jeden z uczestników uroczystości.
Przed mszą wiele osób na placu korzystało ze spowiedzi. Chętnie kupowano też kartki ze znaczkiem z prymasem Wyszyńskim i datownikiem upamiętniającym jego pobyt w Prudniku, które oferowały pracownice miejscowej poczty.
Kard. Józef Glemp odwiedził celę, w której mieszkał podczas uwięzienia w Prudniku Prymas Tysiąclecia.

Prymas Polski wygłosił podczas mszy św. kazanie. - Nowe stulecie jest wyzwaniem, szczególnie dla młodych, by budowali świat na sprawiedliwości i prawdzie. Nie na wyzysku, nie na kłamstwie, nie na fałszu, nie na korupcji i napadach. To jest nauka Wyszyńskiego, która przechodzi dzisiaj na młodych - wołał prymas.
Po mszy św. goście spotkali się na uroczystej kolacji. Jak się dowiedzieliśmy, prymasa Polski franciszkanie podjęli udkami i piersiami z drobiu, wędliną, sałatkami, lodami, sokami, kawą i herbatą.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, kardynał Józef Glemp nie nocował wczoraj w prudnickim klasztorze. Z powodu pilnych zajęć późnym wieczorem wrócił do Warszawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska